Specjalna policyjna grupa śledcza szuka sprawcy dwóch napadów w Lęborku. Podejrzany sterroryzował siekierą pracowników punktu bukmacherskiego, a potem sklepu spożywczego. Śledczy dysponują nagraniami z monitoringu zarówno z ulicy Staromiejskiej jak i I Armii Wojska Polskiego. Ok. godz. 16:00 wysoki mężczyzna w komiarce i kapturze wszedł do punktu bukmacherskiego w centrum Lęborka i zagroził siekierą pracownikom. Zabrał pieniądze i uciekł. Nikomu z obsługi nic się nie stało.
Pięć godzin później, prawdopoodbnie ten sam mężczyzna, sterroryzował ekspedientkę w sklepie spożywczym przy ulicy I Armii Wojska Polskiego. Najprawdopodobniej miał przy sobie przedmiot przypominający siekierę lub mały toporek. Z nieoficjalnych informacji wynika, że bandyta zrabował ok. sześciu tysięcy złotych.