Krótsze kolejki w Gdyńskim Centrum Onkologii. Tydzień oczekiwania na operację

Nie nawet 10 tygodni a jeden tydzień czekać mają pacjenci w kolejce na operację w Gdyńskim Centrum Onkologi. Władze Szpitala Morskiego, w którego skład wchodzi centrum, podjęły decyzję o uwolnieniu procedur. Na operację z zakresu ginekologii onkologicznej zapisanych jest ponad 100 osób. Na zabieg czekać mieli ponad 1,5 miesiąca. Dwa razy więcej osób jest w kolejce na chirurgii onkologicznej. Tu na zabieg musieliby czekać ponad 2 miesiące. Barbara Kawińska, zastępca dyrektora ds. medycznych, tłumaczy, że teraz na operację chory nie będzie czekał dłużej niż tydzień, bo zostały uwolnione procedury.

– Taka decyzja to wynik pogłębionej analiz finansów placówki. Na początku roku każdy szpital może odblokować kolejkę. Będziemy obserwować ile nadwykonań zrobiliśmy i czy płynność finansowa jest zachowana – dodaje Barbara Kawińska. Dodaje, że są miesiące kiedy zdecydowanie mniej pacjentów jest operowanych.

Władze szpitala deklarują, że zrobią wszystko by w ciągu kilku miesięcy otworzyć nowoczesny obiekt dla pacjentów chorych na nowotwory. Budynek stoi gotowy i czeka na otwarcie. Gmach został wybudowany za środki unijne i dlatego nie można w nim prowadzić działalności komercyjnej. Zarząd szpitala ma wątpliwości czy nowy oddział będzie w stanie na siebie zarobić jedynie w ramach kontraktu z Narodowym Funduszem Zdrowia. Jego utrzymanie będzie kosztować szpital dodatkowy milion złotych miesięcznie.

Obecnie w Ministerstwie Zdrowia powstaje tzw. „cancer plan” dla polskiej onkologii. Pracuje nad nim m.in. gdański onkolog profesor Jacek Jassem. Celem programu jest zniesienie limitów na leczenie pacjentów z chorobami nowotworowymi i traktowanie takich procedur jako ratujących życie. Jeśli „cancer plan” powstanie, może pomóc pomorskiej onkologii.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj