Zarząd Morskiego Portu Gdynia, Mostostal Pomorze i Malteurop Polska laureatami nagród Pomorski Pracodawca Roku. Wyróżnienia przyznano podczas uroczystej Gali. Wręczane są w trzech kategoriach: duże, średnie i małe przedsiębiorstwo. Prezes Pracodawców Pomorza Zbigniew Canowiecki mówi, że doceniani są najlepsi z najlepszych. Ci, którzy nie tylko mają dobre wyniki ekonomiczno-finansowe, ale również przestrzegają zasad etyki i społecznej odpowiedzialności biznesu.
Laureaci podkreślają, że Pracodawca Roku to dla nich niezwykle cenne wyróżnienie. Janusz Jarosiński, prezes Morskiego Portu Gdynia mówi, że starają się być jak najlepszym pracodawcą. Port zatrudnia obecnie ponad 300 osób – 60 strażaków i 240 osób, które pracują na rzecz tysięcy, w różnych terminalach i u różnych armatorów. Z wszystkich moich pracowników jestem bardzo zadowolony. Dla mnie największą nagrodą jest to, jak któryś z pracowników przyjdzie do mnie i zapyta czy ktoś z rodziny może pracować w gdyńskim porcie. To jest miód na moje serce, bo to znaczy, że ludzie są zadowoleni ze swojej pracy w porcie – mówi prezes Jarosiński.
Józef Popławski, prezes firmy Mostostal Pomorze mówi, że nagroda ma dla nich znaczenie, bo odbudowali słynny Mostostal, który był spółką giełdową i upadł w 2003 roku. Jako spółka-córka podnieśli się i teraz zatrudniają 170 osób na umowach o pracę oraz 150 osób, głównie monterów i spawaczy, mających działalność gospodarczą. W przyszłym roku będą też dodatkowe zatrudnienia, bo firma będzie się rozwijała. Planujemy rozbudowę hali i miejsc na nabrzeżach, gdzie scalane są wielkogabarytowe konstrukcje – mówi Józef Popławski. Prezes dodaje, że pracownicy są odpowiednio wynagradzani i doceniani. Firma to nie jest budynek, wyposażenie czy tylko zarząd, a głównie załoga i na niej trzeba się opierać.
Po raz pierwszy przyznano w tym roku nagrodę specjalną Primum Cooperatio dla osoby, która w swojej działalności łączy środowiska naukowe i pracodawców. Wyróżnienie otrzymał profesor Bolesław Mazurkiewicz z Politechniki Gdańskiej, specjalizujący się w budownictwie morskim. Zdaniem kapituły, udowodnił on swoją pracą, że można w gospodarce wdrażać osiągnięcia nauki, żeby nasze firmy były bardziej efektywne i innowacyjne.