Kilka tysięcy osób odwiedziło Ergo Arenę na granicy Gdańska i Sopotu. Zorganizowano tam dzień otwarty ze zwiedzaniem obiektu od kuchni, występami artystycznymi i spotkaniem z najlepszymi pomorskimi lekkoatletami. Największą furorę zrobił bieg vipów, w którym wystartowali samorządowcy i politycy. Drugi na mecie w biegu na 200 metrów zameldował się marszałek Mieczysław Struk. – Potraktowałem ten bieg jako zabawę, tak jak wszyscy. Dla mnie jest to nowe doświadczenie biec na tartanie w hali. Przypominam, że do tej pory nie mieliśmy takiego obiektu w Polsce. Miałem świetną okazję wypróbować bieżnię, mówi marszałek Struk.
– Myślę, że znalazłem się w pierwszej dziesiątce, także nie całkiem źle. Myślałem najpierw, że to dyscyplina towarzyska. Potem zorientowałem się, że jednak wyścig, powiedział na mecie prezydent Sopotu Jacek Karnowski.
– Bardzo nam się podoba hala. Największe wrażenie robi ta bieżnia, która jest podniesiona o trzy metry w górę. Jestem oczarowany tą halą, mam nadzieję, że nasi zawodnicy świetnie się spiszą, mówili zwiedzający halę.
Halowe Mistrzostwa Świata w Lekkoatletyce już za trzy tygodnie. Wystartuje w nich pół tysiąca zawodników ze 160 krajów świata. Wcześniej, jeszcze w lutym, odbędą się mistrzostwa Polski.