Były prezydent zgolił w poniedziałek rano swoje charakterystyczne wąsy. Publicznie po raz pierwszy zaprezentował się podczas spotkania z internautami w swym biurze w Zielonej Bramie w Gdańsku. Zdradził, że zmiana wizerunku wiąże się z podróżą, którą zaczyna w piątek. Były prezydent wybiera się do Dubaju i pozbył się wąsów… bo chciał się równo opalić. – Niech słońce dojdzie na te zagęszczone, trudne tereny – podkreśla Wałęsa. Z wąsami chciał rozstać się już przed rokiem, tuż po tym jak zrobił to prezydent Bronisław Komorowski. Wtedy także chciał się równomiernie opalić, ale obietnicy jednak nie spełnił.
Po raz pierwszy były prezydent zdecydował się latem 2002 r. Zdjęcia Wałęsy bez wąsów obiegły wówczas cały świat. Przywódca Solidarności z rozbrajającą szczerością wyznał, że zapuścił je „kiedyś przypadkowo, bo nie miał maszynki na strajku” i później na emeryturze chciał po prostu zobaczyć, jak wygląda bez nich.
Były prezydent z grupą internautów rozmawiał w poniedziałek o nowinkach technicznych, przekazywali mu swoje uwagi. Młodzi ludzie śledzą wpisy polityka i próbowali go namówić by nie odpisywał na wszystkie komentarze. – Nie przestanę z niektórymi polemizować na blogu. Nie zamierzam bawić się w cenzora – odpowiadał były przywódca Solidarności. Często internauci wykorzystują zamieszczone przez niego zdjęcia do fotomontażu. – Trudno, w sieci jest wolność – bagatelizuje sprawę polityk. Podkreśla jednak, że wciąż stanowczo będzie odpowiadał na zarzuty o fałszowanie historii i będzie prostował nieprawdziwe informacje dotyczące lustracji czy rozmów przy Okrągłym Stole.
– Bloga prowadzę sam, sam odpowiadam na komentarze, sam wrzucam zdjęcia. Wszystko co dotyczy komputerów robię sam – mówił były prezydent. Dodał, że nie stać go na zlecenie profesjonalnej firmie prowadzenia jego strony. Zdradza, że obsługi komputera nauczył się kilka lat temu podczas wielogodzinnej podróży do Japonii. – Moi współpracownicy z Instytutu Lecha Wałęsy pokazali mi jak to działa, gdzie się odblokowuje i potem już sam do wszystkiego dochodziłem – dodaje były prezydent.
Młodzi internauci pytali Lecha Wałęsą także o bieżącą sytuację na Ukrainie, o jego opinię na temat sytuacji polityczno-gospodarczej w Polsce oraz o OFE. Chcieli też wiedzieć jak były prezydent ocenia niektórych polskich polityków, np. szefa MSZ Radosława Sikorskiego.
Swoje opinie i zdjęcia Lech Wałęsa umieszcza na portalu wykop.pl. Wcześniej miał swoje konto na serwisie Blip.pl, który przestał istnieć z końcem sierpnia. Od kilku lat polityk zamieszczał tam prywatne wpisy i zdjęcia z podróży. Użytkowników Blip.pl wchłonął inny serwis, należący do tego samego właściciela – Wykop.pl. Konta blipowiczów zostały przeniesione automatycznie, również konto byłego prezydenta. Od tego momentu to tu Wałęsa prowadzi swojego fotobloga.