Maszop – takie imię nosi foka, która w sobotę przyszła na świat w Stacji Morskiej w Helu. Waży 16,5 kg i mierzy 110 cm. To pierwsze w tym roku, a w sumie 34. narodziny w helskim fokarium. – Młode ssie matczyne mleko, a to bardzo dobry znak – powiedział Radiu Gdańsk jeden z opiekunów. W ciągu kilku najbliższych dni na świat w helskim fokarium przyjdzie kolejna młoda foka.
Luty i marzec jest okresem narodzin u fok szarych, jednego z trzech gatunków fok występujących w Bałtyku. Mała foka przychodzi na świat w białym futrze, nazywanym lanugo. Przez pierwsze trzy tygodnie szczenięta przebywają pod opieką matki. Potem mała foka rozpoczyna samodzielne życie.
W Polsce na wolności od wielu lat nie rodzą się foki. Dla porównania w Skandynawii, rocznie na świat przychodzi ich ok. 3-4 tysięcy.