Nowi gospodarze właśnie wprowadzili się do kultowego Złotego Ula. Władze Sopotu postanowiły, że w miejscu jednego z najsłynniejszych lokali na Monciaku pojawi się placówka kulturalna, w której gastronomia będzie tylko jedną z wielu funkcji. Taką funkcję założyła sobie spółdzielnia socjalna Dwie Zmiany, którą wybrała opiekująca się „Ulem” Państwowa Galeria Sztuki. – Miejsce to będzie bardziej placówką kulturalną, bo będzie łączyło funkcję galerii, miejsca do performance`ów, ale będą tu także odbywać się warsztaty. Nie będzie tańców, bo będzie tu dużo spokojniej niż do tej pory, ale i tak liczymy na sporą liczbę odwiedzających, bo takie coś jest u nas po prostu potrzebne, mówi w rozmowie z Radiem Gdańsk Krystian Wołowski z „Dwóch Zmian”.
Wnętrze „Złotego Ula” to w tej chwili puste ściany, z których część zostanie wyburzona, dlatego przed nowymi gospodarzami dużo pracy w ciągu nadchodzących miesięcy. – Po latach 90. wnętrze jest trochę sponiewierane. Mnóstwo jest ścianek działowych z kartonu i gipsu, a my chcemy przywrócić dawny układ pomieszczeń przypominający ten z lat 50., dodaje Wołowski. Spółdzielnia zakłada, że klubokawiarnia „Dwie Zmiany” zostanie otwarta mniej więcej w połowie sezonu.
Zgodnie z nazwą, podczas pierwszej połowy dnia mają tu odbywać się między innymi warsztaty dla dzieci i seniorów. Wieczorem natomiast będą tu wernisaże i od czasu do czasu koncerty. Cały czas będzie tu można kupić bądź obejrzeć dzieła artystów z Sopotu i okolic. „Złoty Ul” został podzielony na dwie części. Poza klubokawiarnią „Dwie Zmiany”, będzie tu też restauracja.