Radio Gdańsk z wizytą na budowie Pomorskiej Kolei Metropolitalnej

pkm schemat

18 km dwutorowej linii kolejowej, 8 nowych przystanków, 41 obiektów, w tym wiadukty kolejowe, drogowe, przejścia pod torami, przepusty dla zwierząt. To Pomorska Kolej Metropolitalna w liczbach i „twardych” danych. A jak wygląda to w rzeczywistości? Reporter Radia Gdańska odwiedził wielki plac budowy jednej z największych inwestycji powstającej w naszym regionie. Pomorska Kolei Metropolitalna połączy Gdańsk-Wrzeszcz i południowe dzielnice Gdańska z lotniskiem, a dalej z istniejącą linią kolejową Gdynia – Kościerzyna.

W tym miesiącu budowa nowej linii osiągnęła półmetek. Wykonano już ponad 50% wszystkich robót budowlanych. Gotowych jest m.in. 7 km nasypów, a w pasie kolejowym wzdłuż ul. Słowackiego na Matarni położono pierwszy, kilkusetmetrowy odcinek torowiska. – Zmagazynowane na placu budowy szyny i podkłady pozwalają na ułożenie kolejnych 11 km torów. Roboty te ruszą w maju i czerwcu – mówi Tomasz Konopacki z PKM. Na trasie linii kolejowej powstanie 41 obiektów inżynieryjnych (wiadukty, kładki i przejścia dla pieszych). – Ponad 20 z nich jest już w pełni gotowych konstrukcyjnie – dodaje Konopacki.

Następnym przystankiem jest „Niedźwiednik”, który będzie najwyższą ze wszystkich stacji. Znajdzie się na nasypie na wysokość 11 metrów, a czerwona wiata na 16,5 m. – To będzie połączenie przystanku z bramą wjazdową do miasta. Myślę, że to będzie piękne miejsce architektoniczne. Chcemy łączyć tradycyjne podejście z nowym podejściem architektonicznym – mówi wicemarszałek Ryszard Świlski. Na peron będzie można dostać się schodami lub windą przelotową, czyli taką, która umożliwia wsiadanie jedną stroną i wysiadanie drugą. Windy będą duże, o podstawie 110 na 210 cm, będzie mogło nimi jeździć 13 osób.

Ostatnim przystankiem, który odwiedził nasz reporter, była „Strzyża”. Powstaje w miejscu dawnego wiaduktu kolei kokoszkowskiej. Wiadukt jest ukończony, powstają już fundamenty przystanku. Patrząc od strony Kaszub, będzie to końcowy przystanek PKM. Za tą stacją linia będzie łączyła się na wysokości SKM Zaspa z istniejąca linią dalekobieżną i dalej pociągami będzie można dojechać do Wrzeszcza i Gdańska Głównego.

W rejonie Rębiechowa linia kolejowa ma łączyć się z istniejącą od okresu międzywojennego magistralą węglową Śląsk – Gdynia. Pociągi w kierunku Gdyni mają być kierowane z PKM na niezelektryfikowany odcinek torów między Gdańskiem Osową a Gdynią Główną. Obecnie w ruchu pasażerskim kursują tu wyłącznie autobusy szynowe do Kościerzyny.

Pomorska Kolei Metropolitalna ma również usprawnić komunikację Gdańska z regionem Kaszub, poprzez rewitalizację istniejącej sieci: przez Żukowo do Kartuz lub przez Kościerzynę do Bytowa.

Ciekawostki:
– pomimo położenia nad morzem, część budowanej linii ma charakter podgórski, bowiem na odcinku Wrzeszcz – Matarnia pociąg musi wspiąć się na morenowe wzgórza o wysokości ponad 140 metrów. To ewenement w skali kraju.

– gdyby wszystkie podkłady kolejowe, jakie zostaną użyte w czasie budowy PKM, ułożyć jeden na drugim – dałyby one wysokość 8850 metrów, czyli dokładnie tyle ile ma najwyższy szczyt świata Mount Everest.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj