Śmiertelne ugodzenie nożem w Sopocie. Nieprzytomny 28-latek został znaleziony w nocy przy Monciaku. Według ustaleń reportera Radia Gdańsk, sześciu mężczyzn spotkało się w mieszkaniu w centrum Sopotu, pili alkohol. Doszło między nimi do sprzeczki i szarpaniny. Jeden z mężczyzn wyjął nóż i ugodził 28-latka. Ten zdołał jeszcze o własnych siłach wyjść na ulicę. Przy Obrońców Westerplatte stracił przytomność. Został przetransportowany do szpitala, gdzie dwie godziny później zmarł.
Jak nieoficjalnie ustalił nasz reporter, zarówno ofiara, jak i zatrzymani mężczyźni są dobrze znani sopockiej policji. Do aresztu trafili wszyscy uczestnicy libacji. To mężczyźni w wieku od 37 do 61 lat. Nie zostali jeszcze przesłuchani, bo trzeźwieją w policyjnym areszcie.
Mężczyzna, który zginął też był pijany – miał we krwi aż cztery promile alkoholu.