Wystartowała 17 edycja Międzynarodowych Mistrzostw Autostopowych. Autostopowicze stawili się na start doskonałych nastrojach, z niewielkim bagażem, niektórzy w oryginalnych strojach. A jedyne o co się obawiają to… pogoda. Bagaż autostopowicza to obowiązkowa karimata, namiot i jedzenie. Wśród tegorocznych uczestników królują… parówki. Podobno to podstawa każdej takiej wyprawy. Niezbędny jest tez uśmiech i pozytywne nastawienie.
Czasem zdarza się, że utkniemy w jednym miejscu. Ale potem jedziemy daleko, powiedział organizator zawodów Michał Witkiewicz. W optymistycznej wersji pierwsi uczestnicy do Piranu powinni dotrzeć już po 16 godzinach. Na miejscu czeka ich nocleg na kempingu tuż nad samym Adriatykiem.