Liczą ponad sto lat i ich historyczna wartość jest ogromna. Na kilka doskonale zachowanych egzemplarzy niemieckojęzycznych gazet natrafiono przypadkiem w trakcie remontu kamienicy przy ulicy Abrahama w Sopocie. Dokumentują one ważne momenty w przedwojennej historii kurortu. Sto lat temu te gazety wykorzystywano je jako… uszczelniacze okien. – Trafiły do nas dzięki czujnym robotnikom, którzy na moje zlecenie prowadzili prace. Od razu zauważyli, że to bardzo stare wydania, a jednocześnie świetnie zachowane. Najstarszą gazetę wydano w 1912 roku, kolejna jest datowana na rok później. Inna powstała niewiele przed II wojną światową – w 1932 roku, mówi Stanisław Fiedur, w którego siedzibie firmy odkryto papierowe skarby.
Gazety są w doskonałym i nienaruszonym stanie, przez lata nikt nawet nie wypełnił w nich krzyżówek. Jest w nich dużo unikalnych zdjęć sprzed wojny. – Można zobaczyć, jak powstawały najważniejsze miejsca w Trójmieście, między innymi sopocki stadion lekkoatletyczny, dodaje Stanisław Fiedur.
Dwa z kilku odnalezionych w kamienicy egzemplarzy gazet znalazca zamierza przekazać Muzeum Sopotu. Przed laty przy ulicy Abrahama, dokładnie w miejscu odnalezienia gazet, mieściła się sopocka klinika położnicza.