Rowerem po wałach przeciwpowodziowych. Prezydent Bronisław Komorowski podpisał ustawę zezwalającą na jazdę rowerem i budowanie ścieżek na terenach wzdłuż rzek. To ważne wieści również dla Pomorza, bo rowerzyści od lat czekają na pojawienie się tras rekreacyjnych wzdłuż Wisły. Jak mówi Michał Bieliński z Urzędu Marszałkowskiego w Gdańsku, władze województwa od lat czekały na zielone światło dla tego typu planowanych inwestycji. – Myślę, że będzie to z dużą korzyścią dla turystów. W końcu będziemy mogli zobaczyć dolinę Wisły z korony wału. Do tej pory takiej możliwości nie było. Oczywiście część ludzi i tak wchodziło na wały, ale teraz będzie to już legalne, mówi Michał Bieliński.
Zbudowanie ścieżek rowerowych na wałach nie powinno powodować zagrożenia, mówi ekspertka od tematyki Żuław Wiślanych, doktor Renata Afranowicz-Cieślak z Wydziału Biologii Uniwersytetu Gdańskiego. – Środowisko nie powinno tego odczuć. Wały wzdłuż Wisły zbudował człowiek, to sztuczna konstrukcja, na której i tak już teraz poruszają się niektórzy rowerzyści, a nawet ciężki sprzęt do koszenia traw. Część dróżek jest też utwardzona. Ścieżka rowerowa, moim zdaniem, może powstać nawet na najbardziej zagrożonych powodzią Żuławach Wiślanych, dodaje dr Renata Afranowicz-Cieślak.
Na Pomorzu znajduje się ujście Wisły pomiędzy Mikoszewem a gdańskim Świbnem. Najważniejsze miejscowości leżące wzdłuż nurtu rzeki to Tczew, Gniew oraz Kwidzyn.