Wschodnia granica Unii Europejskiej jest bezpieczna. Nie ma zagrożeń związanych z sytuacja w Rosji i na Ukrainie. Takie są wnioski po dwudniowym spotkaniu ministrów spraw wewnętrznych dziewięciu państw obszaru Schengen. Ministrowie spotkali się w Sopocie, wizytowali też największe polsko-rosyjskie przejście graniczne w Grzechotkach. Podsekretarz stanu w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych Piotr Stachańczyk powiedział, że jedynie Polska zanotowała większą liczbę uchodźców z Ukrainy.
– Nie ma zagrożenia. Mamy jednak podobne problemy z wysokim przemytem papierosów z krajów Partnerstwa Wschodniego i Rosji. Natomiast jeśli chodzi o sytuację na Ukrainie, w Polsce wzrosła liczba uciekinierów. Aktualnie na przyjęcie czeka w Polsce 400. ukraińskich uchodźców, mówił minister Stachańczyk.
W spotkaniu w ramach forum państw członkowskich obszaru Schengen wzięli udział przedstawiciele Polski, Litwy, Łotwy, Estonii, Finlandii, Norwegii, Węgier oraz Rumunii.