Ricardo Moniz nie jest już trenerem Lechii Gdańsk. Przebywający za granicą Holender zrezygnował z prowadzenia drużyny. Szkoleniowiec tłumaczył swoją decyzję względami osobistymi. Szybko okazało się jednak, że powód jest inny. Moniz podpisał dwuletni kontrakt z niemieckim klubem TSV Monachium.
Holender miał kontrakt ważny do 2016 roku, a Lechia wiązała z nim duże nadzieje. Pod wodzą Moniza zespół wygrał 5 meczów, 2 przegrał i 3 zremisował, dzięki czemu Lechia zakończyła sezon na czwartym miejscu w tabeli i niewiele zabrakło, by dostała się do europejskich pucharów.
sp/rs