Były walka, pot, emocje i łzy szczęścia! Zakończył się turniej finałowy Energa Basket Cup. W Ergo Arenie na granicy Gdańska i Sopotu triumfowali w tym roku młodzi sportowcy z Białegostoku i Wrocławia. Finał Energa Basket Cup – największego w Polsce turnieju koszykarskiego dla dzieci i młodzieży – po raz kolejny odbył się w Trójmieście. Do walki o tytuł Mistrza Polski stanęły zespoły wyłonione spośród około 6000 drużyn ze szkół podstawowych z całego kraju. We wcześniejszych etapach wzięło udział łącznie 80 tysięcy dzieci!
Młodzi adepci koszykówki, którzy przyjechali do Ergo Areny, mieli więc za sobą ostrą selekcję. Nie powinno więc dziwić, że mecze stały na wysokim poziomie, a losy niektórych spotkań ważyły się do ostatnich sekund. Do takich spotkań należał finał dziewcząt, w którym zmierzyły się SP 47 Białystok z SP 5 Kartuzy. Po dwóch kwartach wydawało się, że dziewczynom z Kaszub nikt nie jest w stanie odebrać zwycięstwa, bo prowadziły nawet 8 punktami. Zawodniczki z Białegostoku wzięły się jednak ostro do roboty i odrobiły stratę, a piłka dająca zwycięstwo przeleciała przez obręcz 8 sekund przed końcem spotkania! Rezultatu 20-19 nie udało się kartuzjankom zmienić pomimo rozpaczliwej kontry w ostatnich sekundach meczu.
Organizatorzy turnieju podkreślają, że ma on dwa cele. Pierwszy to wyłapanie koszykarskich perełek, które w przyszłości mogą stanowić o sile polskiej reprezentacji. To możliwe, bo w turnieju regularnie bierze udział 80 tysięcy dzieci. Osiągniemy sukces jeśli w każdej edycji, a ta była już szósta, wybije się kilkoro z nich. To już zresztą się udaje. Są np. 16-letnia Marta Wieczyńska oraz 14-letnia Julia Kućko, które z turniejowego parkietu trafiły do ekstraklasowej Energi Toruń.
– Drugi cel to wyciągnięcie dzieci z domów, pokazanie, że są rzeczy ciekawsze niż siedzenie przed komputerem. To też się udaje jeśli spojrzymy na liczbę uczestników – mówi Adam Wójcik, ambasador turnieju i jeden z najlepszych polskich koszykarzy w historii.