„Miasto bez starych drzew jest gorszym miastem”

Jak poinformował jeden z regionalnych portali, w Kościerzynie przy ul. Klasztornej planowana jest wycinka ponad 110 drzew. Pretekstem do takich działań ma być budowa chodnika. Podobna sytuacja miała miejsce w Gdańsku na ul. Świętego Ducha. Do sprawy odnieśli się goście Komentarzy Radia Gdańsk. Prowadzący audycję Marek Lesiński był zaniepokojony doniesieniami portalu. – To są lipy, które są ozdobą miasta. Oczywiście, po tych dramatycznych wypadkach drogowych, jest taka tendencja, zresztą akcentowana przez Krzysztofa Hołowczyca, że trzeba wycinać takie przeszkody drogowe. Ale, czy jest sens akurat w mieście, gdzie te drzewa stanowią pewnego rodzaju ochronę w upalne dni, gdzie warto oczy cieszyć zielenią?, pytał prowadzący.

Na pytanie Marka Lesińskiego odpowiedział dziennikarz Gazety Wyborczej Mikołaj Chrzan. – Ja jestem zdecydowanym przeciwnikiem wycinania drzew tam, gdzie nie jest to absolutnie konieczne. We Wrocławiu jest to szczególnie, dobrze widoczne. Tu jest dużo pięknych alei lipowych. Były masowe plany wycinki, ale miasto się od tego „odwróciło” i teraz „pod lupę” bierze każde pozwolenie. Nie znam dokładnie sytuacji w Kościerzynie, natomiast zalecam, żeby się jej przyjrzeć. Być może te drzewa, ta wycinka nie jest konieczna. Moim zdaniem miasto bez starych drzew, bez zieleni, która jest uporządkowana, jest gorszym miastem, powiedział Mikołaj Chrzan.

Marcin Wiszowaty z Uniwersytetu Gdańskiego zwrócił uwagę na problem braku nowej zieleni w miastach. – Często było tak, że w miastach, zanim ta świadomość urosła, wycinano piękne, stare drzewa w centrum, a sadzano jakieś młode drzewka na peryferiach, gdzie one faktycznie dla ludzi nie mają znaczenia. Nie pełnią takiej roli, jaką oczekujemy od drzew w mieście, powiedział Wiszowaty.

– Bądźmy aktywni i pilnujmy takich sytuacji, od drzew w Kościerzynie po to, co dzieje się w Warszawie na Wiejskiej, bo tutaj nie ma sensu wartościować. Nie bądźmy obojętni, bo myślę, że obojętność to jest recepta na to, żeby było źle, że nam przestanie zależeć, a myślę że rozmywanie, przegadanie, zagadanie służy temu, by ludzie zaczęli się odwracać i by zaczęli być obojętni, zaapelował na koniec Mikołaj Chrzan.

tp/mmt
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj