Tarcza zablokuje inwestycje koło Słupska. „Trzeba będzie uzgadniać z Amerykanami”

W najbliższej okolicy amerykańskiej bazy nie będą mogły powstać siłownie wiatrowe ani wysokie budynki. Samorządowcy otrzymali dokładne informacje na temat planowanych warunków funkcjonowania amerykańskiego obiektu. Największe ograniczenia proponowane przez Stany Zjednoczone dotyczą strefy do tysiąca sześciuset metrów wokół przyszłej bazy. – Tu wysokość nowych obiektów nie będzie mogła być większa niż 10 metrów. W strefie do czterech kilometrów ograniczenie wyniesie około pięćdziesięciu metrów i będzie obowiązywał całkowity zakaz budowy siłowni wiatrowych. Na obszarze do 35 km od bazy, wysokość obiektów nie będzie mogła być wyższa niż 146 metrów, mówi starosta słupski Sławomir Ziemianowicz.

Każda inwestycja o kubaturze powyżej sześciu tysięcy metrów sześciennych, np. duże centrum handlowe czy magazyn będzie musiała być uzgadniana ze stroną amerykańską. Co ważne, wszystkie obiekty zaplanowano dziś lub posiadające pozwolenia na budowę będą realizowane.

Zdaniem starosty słupskiego, jeśli okaże się, że amerykańska baza ograniczy rozwój na przykład sąsiedniej strefy ekonomicznej wróci temat odszkodowań od polskiego rządu. – Musimy dokładnie sprawdzić, jak te warunki wypłyną na rozwój regionu czy wartość nieruchomości, mówi Sławomir Ziemianowicz.

Budowa amerykańskiej bazy w Redzikowie pod Słupskiem ma się rozpocząć na przełomie roku 2015 i 2016. Mają tu być zlokalizowane radar dalekiego zasięgu oraz wyrzutnie rakiet SM 3 II A. Służyć ma tu do pół tysiąca żołnierzy USA. Baza z zewnątrz będzie chroniona przez polską jednostkę o podobnej liczebności.

pw/mmt
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj