Jedyny taki cmentarz w Polsce. Bez remontu popadnie w kompletną ruinę [FOTO]

Bez kompleksowego remontu nekropolia w Klukach koło Słupska będzie popadać w ruinę. To jedyny, zachowany cmentarz Słowińców. Nekropoli sąsiaduje ze skansenem w Klukach. Pochowanych jest tu prawie stu pięćdziesięciu dawnych mieszkańców wsi. Większość grobów pochodzi jeszcze z czasów przedwojennych. Opiekująca się cmentarzem Violetta Tkacz-Laskowska z muzeum mówi reporterowi Radia Gdańsk, że pilne jest remont zabytkowych, żeliwnych krzyży.

– Zwłaszcza te ażurowe szybko poddają się rdzy i niszczeją. Bez poważnego zaangażowania środków zewnętrznych, ich uratowanie będzie trudne. Kilka razy już występowaliśmy do Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego o wsparcie tego projektu, ale bez rezultatu. Na razie robimy, co możemy, sprzątamy, kosimy i dozorujemy, bo niestety ogromnym zagrożeniem są zbieracze złomu, mówi Violetta Tkacz-Laskowska.

Ostatni raz niewielkie prace konserwatorskie na cmentarzu przeprowadzono piętnaście lat temu. Nekropolia ma prawie trzy tysiące metrów kwadratowych powierzchni, część grobów ma żeliwne i drewniane krzyże. Jest też duży obelisk poświęcony żołnierzom z tych terenów, którzy zginęli podczas pierwszej wojny światowej.

Słowińcy to prześladowany po wojnie północny odłam Kaszubów. Byli represjonowani, bo polskie władze uznawały ich za Niemców. W latach sześćdziesiątych niemal wszyscy wyemigrowali za zachodnią granicę. W roku 1974 etnografowie odnotowali, że w Klukach żyje już tylko pięciu Słowińców. Nazwa tej części ludności kaszubskiej funkcjonuje w literaturze od osiemnastego wieku.

pw/mmt
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj