Medale prezydenta RP dla słupszczan, którzy uratowali dwójkę dzieci z pożaru w Hadze

Haga2

Bohaterowie z Hagi odznaczeni przez prezydenta RP. Pochodzący ze Słupska bracia Marcin i Michał Tarnogrodzcy oraz ich znajomy Artur Olszewski uratowali dzieci z pożaru. Prezydent przyznał im Medale za Ofiarność i Odwagę. Odznaczenia wręczył im ambasador Polski w Hadze. Za bohaterską postawę Polakom dziękowały im również władze holenderskiego miasta, a lokalna straż pożarna zaproponowała wstąpienie w jej szeregi.

Trojka słupszczan 23 kwietnia tego roku ryzykując własne zdrowie uratowała z płonącego budynku dwójkę dzieci. Poszkodowanych w tragedii było w sumie jedenaście osób. Marcin i Michał Tarnogrodzcy oraz Artur Olszewski w nocy zauważyli ogień w budynku na przeciwko. Ogień odciął drogę ucieczki części lokatorów. Polacy zauważyli dwójkę dzieci w oknie na drugim piętrze. Michał Tarnogrodzki wspiął się na pobliskie drzewo i namówił chłopca by skoczył w jego stronę. Świadkowie opisywali później to zdarzenie jako nieprawdopodobne. Polak złapał chłopca w locie jedną ręką. – Jakby był Spidermanem – mówiono.

Drugi z braci złapał skaczącą z okna dziewczynkę. Trzeci z Polaków Artur Olszewski wybił szybę w drzwiach wejściowych na klatkę schodową i umożliwił uwięzionym lokatorom ucieczkę. Świadkowie zdarzenia opowiadali później holenderskim mediom, że „gdyby nie bohaterska postawa Polaków części lokatorów nie udało by się uratować”.

Podczas uroczystości w polskiej ambasadzie zastępca burmistrza Hagi Tom de Bruijn wyraził dumę z polskich mieszkańców miasta i zadowolenie, że uroczystość odznaczenia przyciągnęła uwagę opinii społecznej i mediów. – Zwłaszcza, że polska społeczność w Hadze i w innych miejscach Holandii nie zawsze pojawiała się w wiadomościach w pozytywnym kontekście, podczas gdy holendersko-polskie relacje są wyśmienite, a Polska od lat są wysoko cenionym członkiem Unii Europejskiej – podkreślał burmistrz Hagi.

Ambasador RP w Hadze Jan Borkowski powiedział między innymi, że odznaczani udowadniają, że wykrzywiany przez niektóre środowiska obraz Polaków w Holandii był i jest bardzo daleki od rzeczywistości. – Mam nadzieję, że wkrótce w Hadze, ale i w całej Holandii będziemy mieć okazję więcej słyszeć o polskich wolontariuszach, polskich ratownikach, działaczach społecznych i samorządowych – mówił Jan Borkowski.

Z kolei jeden z odznaczonych Artur Olszewski dziękując za medal również w imieniu kolegów podkreślił, że ma nadzieję, iż ten czyn przyczyni się do tego, że Polacy będą cieszyli się takim samym szacunkiem jak obywatele innych krajów mieszkający w Holandii.

pw/marz
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj