Kłopoty kolejnych turystów z Pomorza wracających z wakacji. Będą dobę później niż planowali. Samolot z Heraklionu do Gdańska zamiast w niedzielę – przyleci w poniedziałek wieczorem. Wczasowicze czekają na lot w hotelu na Krecie. Samolot pechowych turystów w niedzielę wystartował, ale pilot zawrócił na lotnisko w Heraklion. Turyści, z którymi połączył się telefonicznie reporter Radia Gdańsk, mówili, że maszyną zaczęło trząść jak podczas silnych turbulencji.

– Kapitan Boeinga 737 podjął decyzję o powrocie, bo niedługo po starcie sygnalizacja wskazywała na zakłócenia jednego z systemów – powiedziała Radiu Gdańsk rzecznik prasowy Eurolotu Karolina Bursa. Podkreśliła, że nie było to lądowanie awaryjne – odbyło się bez asysty służb ratowniczych oraz nie było żadnego zagrożenia dla bezpieczeństwa pasażerów.

Nie wiadomo co było przyczyną awarii. Obecnie samolot przechodzi przegląd techniczny w Grecji. Turystom zapewniono nocleg w hotelu i wyżywienie. Według nowego rozkładu lotów ustalonego z biurami podróży samolot do Gdańska ma wylecieć pod wieczór. Będzie to jednak zastępcza maszyna.

W ubiegłym tygodniu również dobę później wrócili do Gdańska turyści z Egiptu. Wówczas także były kłopoty z samolotem.