Wycieczka do Sztokholmu, wizyta w lunaparku i piękne widoki – to najbardziej zapamiętali podopieczni gdańskiej Caritas z kolonii w Szwecji. 30 dzieci w środę po południu wróciło promem do Gdańska. Spędzili dwa tygodnie w miejscowości Soter pod Sztokhlomem. Wszyscy koloniści byli za granicą po raz pierwszy. Jak mówili reporterce Radia Gdańsk to były najpiękniejsze wakacje w ich życiu.
Dzieci wyjechały dzięki pomocy pani Nataszy Anderson, 80-letniej Polki, która mieszka w Szwecji od ponad 50 lat. Udostępniła im swój prywatny ośrodek wypoczynkowy zapewniając także całodzienne wyżywienie. Koszt przejazdu promem pokryła gdańska Caritas. – Dzieci mieszkały w drewnianych ekologicznych domkach, jadły nabiał, owoce i warzywa wyhodowane na farmie u pani Nataszy. Kąpały się w pobliskim jeziorze, zbierały jagody i grzyby w lesie, jeździły do Sztokholmu, zwiedzały lunapark i aquaparu. Miały też okazję popłynąć w krótki rejs do Finlandii. Dla wielu z nich to były pierwsze wakacje poza Gdańskiem – powiedział ks. Janusz Steć, dyrektor Caritas Archidiecezji Gdańskiej.
Dzieci, które wróciły ze Sztokholmu, to podopieczni świetlic Caritas z Oruni i w św. Wojciechu. W sumie z wakacji w Szwecji skorzystało 60 uczniów głównie szkół podstawowych.
Gdańska Caritas organizuje wakacyjny wypoczynek dla ponad 1000 podopiecznych. Dzieci wypoczywają najczęściej w ośrodku w Warzenku na Kaszubach, wyjeżdżają także na wędrowne obozy górskie i spływy kajakowe. Pieniądze na letni wypoczynek dla dzieci pochodzą ze zbiórki w ramach zimowej akcji „Wigilijne dzieło pomocy dzieciom”.