Droga w środku lasu do prokuratury. Komisja rewizyjna słupskiej rady miasta złożyła doniesienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez miejskich urzędników.
Bez zapisywania w budżecie Zarząd Infrastruktury Miejskiej zbudował drogę w Lasku Północnym. Trasa przebiega obok domu wicedyrektora ZIM i prowadzi wprost do restauracji, w której kandydujący na prezydenta Słupska wiceprezydent miasta miał swoją konwencję wyborczą.
Radna Anna Bogucka- Skowrońska podkreśla, że sprawa jest bulwersująca, a wyjaśnienia urzędników wyjątkowo skąpe. – Takie decyzję są w wyłącznej kompetencji rady miasta, urzędnicy nie mogą wybierać dowolnej trasy do zbudowania, tym bardziej, że w mieście jest wiele ulic do remontu i droga w środku lasu na pewno nie było inwestycją pierwszej potrzeby. Trudno oprzeć się wrażeniu, że sprawa ma drugie, towarzyskie dno, dodała Bogucka- Skowrońska.
Z wyjaśnień słupskiego ZIM wynika, że droga w lesie ma być trasą przeciwpożarową i sprawa nie ma tak zwanego drugiego dna. Nie ujawniono natomiast kto podjął decyzję o budowie i ile droga kosztowała.
wos/mat