Nielegalna fabryka tytoniu zlikwidowana pod Kartuzami

Zatrzymano siedem osób, w tym czterech Macedończyków. W opuszczonych halach była profesjonalna linia produkcyjna papierosów. Na trop przestępców wpadło Centralne Biuro Śledcze.

Mężczyźni usłyszeli już zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, nielegalnego wyrobu papierosów oraz narażenia Skarbu Państwa na straty przez posiadanie wyrobów tytoniowych bez akcyzy. Sąd aresztował 6 osób, jedną po przesłuchaniu zwolniono.

Nad rozpracowaniem grupy CBŚ i Służba Celna pracowały kilka tygodni. Fabrykę zorganizowano w nieużywanych halach niedaleko Kartuz. Jeden z mężczyzn wynajął budynki i urządził w nich profesjonalną fabrykę papierosów. Była wyposażona we własny agregat prądotwórczy i aparaturę do zapewnienia odpowiedniej wilgotności powietrza.

Przestępcy wpadli podczas produkcji tytoniu. Wytworzyli ponad 2 miliony 200 tysięcy sztuk papierosów. Gdyby wprowadzili je do obiegu Skarb Państwa straciłby prawie 4 miliony złotych. W hali znaleziono też ponad 3 tony krajanki tytoniowej. Prokuratura nie wyklucza kolejnych zatrzymań. Zatrzymanym mężczyznom grozi do 5 lat więzienia.

ga/mat

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj