Mini muzeum lotnictwa otwarto w Redzikowie koło Słupska. To cztery samoloty-pomniki przeniesione z terenu dawnego lotniska na pobliskie osiedle. Byli żołnierze 28 Słupskiego Pułku Lotnictwa Myśliwskiego z pomocą sponsorów i samorządu urządzili ekspozycję i w sobotę ją otworzyli w dniu święta pułku. – To ponad półtora roku ciężkiej pracy, od konserwowania i przygotowania samolotów do transportu poza lotnisko, do samej operacji przeniesienia czterech maszyn latających, po urządzenie terenu. To nasz wspólny ogromny sukces, mówił pułkownik Franciszek Klimczuk, były dowódca pułku.
Samoloty między innymi MIG 19 i MIG 21 postawiono na specjalnych postumentach, zbudowano chodniki, cały teren jest zagospodarowany i monitorowany za pośrednictwem kamer. – To piękna chwila dla wszystkich byłych żołnierzy tej jednostki. Służyłem tu jako młody, nieopierzony pilot od roku 1983. Gratuluje pomysłodawcom, bo ważne jest by kontynuować tradycje tego pułku, który wykształcił wielu doskonałych pilotów, mówił generał dywizji Sławomir Kałuziński, szef Sztabu Dowództwa Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych.
Pomiędzy samolotami ustawiono obelisk z tablicą poświęconą pamięci dwudziestu dwóch pilotów, którzy zginęli podczas służby w słupskim pułku myśliwskim.
28 Słupski Pułk Lotnictwa Myśliwskiego działał w latach 1952- 2000. Teraz na terenie nieczynnego lotniska powstaje amerykańska baza tarczy antyrakietowej.