Schody w Słupsku jak Hyde Park w Londynie. „Dobre miejsce do prowadzenia kampanii”

Schody do ratusza w Słupsku przynajmniej kilka razy w tygodniu są wykorzystywane jako miejsce konferencji prasowych i manifestowania poparcia dla poszczególnych kandydatów w nadchodzących wyborach samorządowych. Dochodzi też do nieco komicznych sytuacji. Dziś komitety Prawa i Sprawiedliwości i Roberta Biedronia zaplanowały konferencje prasowe na tę samą godzinę. Zwolennicy Roberta Biedronia i sam poseł czekali, aż swoje wystąpienie na ratuszowych schodach skończy kandydat PiS Robert Kujawski. – To żaden fetysz, po prostu dobre miejsce do prowadzenia kampanii wyborczej, przy okazji możemy korzystać z ostatnich promieni jesiennego słońca, podkreślał Robert Kujawski.

– Dla mnie te schody to symbol, że jest szansa na zmianę. Wystarczy wejść na schody, wygrać wybory i przekroczyć drzwi, tak o najgorętszym, kampanijnym miejscu w Słupsku mówi Robert Biedroń. Dzisiejszy ścisk na schodach posła Twojego Ruchu cieszył, bo jak podkreślił kandydat na prezydenta miasta to znak, że kampania wyborcza w Słupsku nabiera rumieńców.

– Cieszy nas to, że niemal wszystkie komitety wybierają wejście do ratusza na tło swoich konferencji prasowych, ale nie jesteśmy o nich informowani. To powoduje spore kłopoty komunikacyjne, mówi rzecznik słupskiego magistratu Dawid Zielkowski.

Na czas konferencji wyborczych mieszkańcy mogą korzystać z wejścia bocznego do ratusza.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj