Największy na świecie… olbrzym z włóczki powstaje w Pruszczu Gdańskim. Uczniowie Katolickich Szkół Niepublicznych próbują pobić Rekord Guinessa. W sobotę rano zaczęli tworzyć wielkiego pompona. Będzie miał 3,5 m szerokości i 1,5 m wysokości. Obecny rekordzista jest węższy i niższy o 25 centymetrów. Aby pobić rekord Guiness’a trzeba wykorzystać kilometry włóczki. Ile dokładnie? Tego wicedyrektor Katolickich Szkół Niepublicznych Małgorzata Płotka nie wie. Żartuje natomiast, że dzięki wsparciu sponsorów udało się pozyskać prawdziwą górę potrzebnego materiału.
Szkielet przyszłego pompona wykonano z kartonu. Główną częścią zadania, jakie postawiono przed dziećmi, jest owinięcie go różnokolorowymi włóczkami. Jak podkreślały dzieci w rozmowie z reporterem Radia Gdańsk najtrudniejsze jest łączenie osobnych szpul – jeśli nie zrobi się tego prawidłowo, cała praca może pójść na marne, bo olbrzym zacznie się rozwiązywać. Aby rekord został uznany, nad pomponem nie może pracować łącznie więcej niż 50 dzieci. Nie ma za to ograniczenia czasowego. Nad wszystkim czuwa osoba wyznaczona przez fundację, która odpowiada za uznanie rekordów.
Co stanie się z olbrzymem, gdy zostanie już oficjalnie uznany za największego na świecie? Organizatorzy chcą z niego stworzyć osobne siedziska dla dzieci. Jedno z nich zostanie zlicytowane, a zdobyte pieniądze zostaną przekazane na wsparcie hospicjum.