Kilkanaście osób protestowało w Gdańsku przeciwko koncertowi zespołu Behemoth

DSC 0132
Karol Guzikiewicz i dziennikarze, którzy relacjonowali protest

Miało być ponad 500 osób, było kilkanaście. Niewielka była frekwencja i zainteresowanie protestem Krucjaty Różańcowej pod klubem B90 przeciwko koncertowi zespołu Behemoth w Gdańsku. Przed lokalem znajdującym się na terenie dawnej Stoczni Gdańsk pojawiło się kilkunastu protestujących, którzy sprzeciwiali się, jak to określił jeden z uczestników Karol Guzikiewicz, satanistycznemu koncertowi zespołu Behemoth.– Konstytucja mówi jedno: żadnej religii nie można ośmieszać, ani nie można z niej kpić. Dlaczego więc jest zgoda na organizację koncertów grupy, która jawnie obraża chrześcijan. I dzieje się to w kraju, w którym większość obywateli jest właśnie chrześcijanami, pytał Karol Guzikiewicz, wiceprzewodniczący Solidarności w Stoczni Gdańskiej. Wtórowało mu grono dawnych stoczniowców. Jeden z nich twierdził, że pracował w hali, w której obecnie znajduje się klub B90 i „nie życzy sobie, by odbywały się w tym miejscu koncerty satanistyczne„.

Bez znaczenia jego zdaniem jest to, że koncert odbędzie się w prywatnym klubie, a wejdą na niego tylko te osoby, które zapłacą za bilety. – Kiedyś Nergal podarł Biblię. Gdyby tak podarł Koran, to by go islamiści zabili, krzyczał wzburzony mężczyzna. Protest pomimo zdenerwowania części jego uczestników przebiegał jednak w pokojowej atmosferze. Uczestnicy modlili się m.in o nawrócenie Adama Nergala Darskiego, lidera zespołu Behemoth.

– Polska jest wolnym krajem i jeśli protest przebiega w taki sposób, czyli pokojowy, to nam nie przeszkadza, mówił reporterowi Radia Gdańsk Arkadiusz Hronowski, właściciel klubu B90. Uczestnicy koncertu również nie zachowywali się agresywnie. Część z nich robiła sobie zdjęcia z protestującymi w tle, niektórzy z nich żartowali.

Jeden z mężczyzn, który był wcześniej na innych koncertach Behemotha mówił, że udział w koncercie nie oznacza automatycznie, że wszyscy uczestnicy są satanistami. – Większość publiczności traktuje elementy satanistyczne jak przedstawienie teatralne.

Protest, w którym udział brało kilkanaście osób, a który według zapowiedzi miał zgromadzić ponad 500 uczestników, zabezpieczało około 100 policjantów.
DSC 0139DSC 0145

pie/mat

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj