Policja ostrzega przed nową metodą oszustw na tak zwanego wnuczka. Złodzieje okradają starsze osoby podając się za oficerów CBŚ. Tylko w tym tygodniu w Gdyni było aż 9 takich przypadków – cztery osoby dały się oszukać na kwotę 100 tys. złotych. Oszuści wybierają z książki telefonicznej starsze osoby. Dzwonią do nich, zazwyczaj dwukrotnie. Najpierw podają się za kogoś bliskiego, a po kilku minutach za oficera Centralnego Biura Śledczego. Tak było ostatnio w Gdyni, tłumaczy Maciej Stemplewski z Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku.
– Najpierw zadzwoniła niby to kuzynka i powiedziała, że potrzebuje pieniędzy, ale się rozłączyła. Po kilku minutach zadzwonił mężczyzna i przedstawił się jako oficer CBŚ. Powiedział, że policjanci pracują nad tą sprawą. Poprosił starszą panią o przekazanie pieniędzy, bo to pomoże w śledztwie, powiedział policjant.
Złodzieje są bardzo wiarygodni, więc starsze osoby łatwo dają się oszukać. Łupem bandytów padło w tym tygodniu aż sto tysięcy złotych – okradli cztery starsze osoby z Gdyni. Policjanci ostrzegają, że telefoniczna prośba o pożyczkę większej kwoty, to niemalże stuprocentowa próba oszustwa. Zanim przekażemy komuś pieniądze, upewnijmy się, że trafią one do właściwej osoby. Policja prosi, aby każdy taki przypadek natychmiast zgłaszać. Nawet jeśli okaże się on niepotwierdzony, nie grożą za to żadne konsekwencje.
Cała historia jest zmyślona przez grupę przestępców. Legalne działania Policji nigdy nie polegają na pobieraniu pieniędzy do depozytu od pokrzywdzonych. Policjanci zawsze kontaktują się osobiście, posiadają legitymacje, które muszą okazać w przypadku służby w ubraniu cywilnym.
Śledczy pracujący nad oszustw ustalili portrety pamięciowe osób, które mogą mieć związek z zanotowanymi ostatnio przestępstwami. Apelujemy do osób, które widziały sprawców lub znają ich tożsamość o pilny kontakt z Policją pod nr tel. 997.
Portret nr 1 – mężczyzna w wieku ok. 30 lat, wzrost około 180 cm, szczupła budowa ciała, ubrany na ciemno (ciemna kurtka), ciemne spodnie, na głowie prawdopodobnie czapka.
Portret nr 2 – mężczyzna w wieku ok. 30-35 lat, ok. 175 cm wzrostu, na głowie czapka z daszkiem lub kaptur założony na czapkę ewent, podniesiony do wysokości karku, ubrany na ciemno w spodnie i rozpięta kurtkę, być może miał na sobie bluzę w kolorze szarym.
Portret nr 3 – kobieta niskiego wzrostu ok. 150-155 cm, średniej budowy ciała, włosy koloru czarnego dłuższe, czarne mocne brwi, ubrana w kurtkę koloru brązowego, nie mówiła dobrze po polsku, ciemna karnacja skóry.
Portret nr 4 – mężczyzna wzrostu ok. 180 cm, szczupły, włosy krótkie koloru ciemnego, z tyłu na głowie miał kilka szram, kurtka puchowa w szerokie pasy koloru biało-niebieskiego, jeansy, buty sportowe jasne.
Portret nr 5 – mężczyzna w wieku ok. 30 lat, wzrost ok. 170 cm, szczupłej budowy ciała, wygląd niechlujny – wypłowiała kurtka ortalionowa koloru niebieskiego lub zielonego.