Poseł Robert Biedroń liderem statystyk zagranicznych wyjazdów na koszt Sejmu wśród pomorskich parlamentarzystów. Polityk w tej kadencji był za granicą niemal 30 razy.
Posiedzenie różnych gremiów i komisji kosztowały w jego przypadku około 120 tysięcy złotych. Robert Biedroń w rozmowie z reporterem Radia Gdańsk podkreśla, że jest zapraszany, bo ma kompetencje do reprezentowania Polski za granicą. – Znam biegle cztery języki, ciężko pracuję w Radzie Europy. Zostałem wybrany głównym sprawozdawcą w Radzie Europy i mam nadzieję, że moja ojczyzna jest z tego dumna, że reprezentuję Polskę w Europie, powiedział poseł.
Zapewnia, że przemieszczał się głównie samolotami. Jeśli deklarował przejazd samochodem to tak w rzeczywistości było. – Nie oszukiwałem, nigdy nie robiłem takich rzeczy. Wręcz przeciwnie zwracałem uwagę przewodniczącym delegacji na nieprawidłowości i robiłem wszystko by tej patologii przeciwdziałać.
Najczęstszym kierunkiem wyjazdów pomorskich parlamentarzystów jest Strasburg i Bruksela. Oprócz tego Londyn i Madryt. Kilka wizyt dotyczyło Litwy, Ukrainy, Austrii, ale są też Marakesz, Kiszyniów, Cypr, Mińsk czy Turcja.
Zazwyczaj celem wyjazdu jest udział w obradach komisji Rady Europy. Są też wyjazdy obserwacyjne, związane z wyborami w innych krajach, wizyty związane ze stażami parlamentarnymi, ale jest też wyjazd na turniej piłkarski parlamentarzystów Europy.
Nie zawsze też poseł czy senator korzystali z dofinansowania wyjazdów z kasy polskiego parlamentu. Przy co najmniej kilku wizytach w rubrykach „wypłacone zaliczki” widnieją zera. Oznacza to, że wyjazd w całości finansowała strona zapraszająca.
Koszt wyjazdów zagranicznych parlamentarzystów to najczęściej ponad 2 tysiące złotych, bardzo często 5-7 tysięcy złotych. Zdarzają się również wypłaty rzędu kilkuset złotych, gdy poseł zwraca się jedynie o pokrycie kosztów biletu na samolot.
Na liście posłów z Pomorza, którzy korzystali z wyjazdów zagranicznych na koszt Sejmu jest kilka nazwisk. To między innymi posłanka PO Agnieszka Pomaska -kilkanaście wizyt zagranicznych, Anna Fotyga z PiS- sześć wyjazdów, Andrzej Jaworski z PiS- 4 wyjazdy, Piotr Bauć z Twojego Ruchu- 4 wizyty. Iwona Guzowska z PO była za granicą 3 razy, a Sławomir Neuman i Jarosław Sellin jeden raz.
wos/mat