Sąd Okręgowy w Słupsku przedłużył okres tymczasowego aresztowania Rosjaninowi, który przewoził pociągiem broń. W październiku w pociągu relacji Katowice-Gdynia w bagażu Rosjanina znaleziono w sumie cztery pistolety, siedem luf do pistoletów, kilkadziesiąt sztuk amunicji oraz szkielet karabinu maszynowego.
Śledztwo w tej sprawie prowadzi pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Słupsku Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Mężczyzna twierdzi, że jest kolekcjonerem broni. Śledczy sprawdzają między innymi kontakty Rosjanina oraz jego zachowanie na trasie podróży. Przeglądane są zapisy monitoringu na poszczególnych stacjach kolejowych. Na razie nie ma żadnych dowodów, że mężczyzna może mieć związek z terroryzmem oraz grupami przestępczymi.
Po zatrzymaniu mężczyzny o zdarzeniu powiadomiono konsulat Federacji Rosyjskiej w Gdańsku. Jednak od czasu zatrzymania strona rosyjska nie interesowała się losami mężczyzny. Aleksandrowi M. za nielegalnego posiadanie broni grozi do ośmiu lat więzienia. Mężczyznę zatrzymano w październiku. Wzbudził zainteresowanie obsługi pociągu, bo kilka razy się przesiadał i był nerwowy.