Pół godziny trwało spotkanie premier Ewy Kopacz z byłym prezydentem Lechem Wałęsą. Było zamknięte dla dziennikarzy, ale reporterka Radia Gdańsk tuż przed rozmową została zaproszona na chwilę do domu państwa Wałęsów.
Jak poinformował po spotkaniu prezes zarządu Instytutu Lecha Wałęsy Mieczysław Wachowski, rozmowa dotyczyła głównie zdrowia byłego prezydenta, bo kilka dni temu złamał nogę. – Było to ciepłe, rodzinne spotkanie pani premier z rekonwalescentem przy herbacie, skomentował rozmowę Mieczysław Wachowski. – Pani Premier jako lekarz nawet spojrzała na kartę wypisu prezydenta ze szpitala, więc mogła się fachowo odnieść do tego urazu. Poza tym rozmawiano o problemach Polski, o 33 latach po wprowadzeniu stanu wojennego w Polsce i o służbie zdrowia.
Lech Wałęsa ze względu na ból nogi do dziennikarzy nie wyszedł. W prezencie od Ewy Kopacz dostał komplet bombek. Nie wiadomo jaki upominek dostała pani premier.
Były prezydent Lech Wałęsa wróci do pracy dopiero za miesiąc – 19 stycznia.