Politycy i przyjaciele spotkali się na boisku przy ul. Traugutta w Gdańsku. Po raz 30. sekcja piłkarska Spółdzielni Pracy Usług Wysokościowych ,,Świetlik” przystąpiła do kolejnego sparingu.
– W 1984 roku większość z nas pracowała w delegacjach i okres świąt i Nowego Roku, to był czas, kiedy mogliśmy wrócić do domu, zregenerować siły, spotkać się z rodzinami, świętować ale także dobrze się bawić na boisku z kolegami. Byliśmy młodzi, zabawa i piłka nożna dominowały, powiedział reporterowi Radia Gdańsk organizator meczu Andrzej Kowalczys.
– To jest 30 letnia tradycja a jednocześnie jest to piąty z rzędu mecz pamięci Maćka Płażyńskiego, szefa Spółdzielni Świetlik, dodał Mirosław Rybicki.
Jak powiedział w rozmowie z naszym reporterem syn Macieja Płażyńskiego, Jakub, emocje są zawsze bardzo duże. – Rywalizacja wyzwala pozytywne emocje. To już trzydziesty mecz sylwestrowy, a także mecz ku pamięci mojego ojca. Stała się z tego tradycja. Mam nadzieję, że ta tradycja będzie kultywowana.
Spółdzielnię Pracy Usług Wysokościowych założyli w okresie PRL gdańscy opozycjoniści z Maciejem Płażyńskim na czele.