Dwie kobiety okradały pacjentów w jednym z gdańskich szpitali. Gdańszczanki trafiły w ręce policji. Śledczy wiedzą już, że kobiety kradły od kilku miesięcy. Zdaniem policji kobiety okradły co najmniej 25 pacjentów. Działały w biały dzień w szpitalu na gdańskiej Zaspie. Ich ofiarami padali zazwyczaj ciężko chorzy. Kiedy pacjenci spali, złodziejki wchodziły do sal i zabierały im telefony komórkowe, pieniądze i dokumenty.
Jedna z kobiet wpadła na gorącym uczynku. Zatrzymały ją pielęgniarki, kiedy próbowała uciec z łupem. Drugą policjanci zatrzymali w jednym z mieszkań na terenie Gdańska. Jedna z kobiet została już przesłuchana i usłyszała 25 zarzutów. Druga dziś będzie się tłumaczyć policjantom. Śledczy ustalają, czy kobiety nie mają na koncie innych przestępstw. Złodziejkom grozi do 5 lat więzienia.