Na Pomorzu brakuje krwi, głównie popularnych grup 0 i A. Anna Jaźwińska-Curyłło, dyrektor Regionalnego Centrum Krwiodawstwa w Gdańsku mówi, że krwi cały czas potrzeba, mimo że zaczęli zgłaszać się stali dawcy.
– Od dwóch dni jest duży odzew. Wczoraj była duża grupa policjantów, dziś zgłosiły się inne kluby honorowych dawców. W systemie od rana zanotowaliśmy prawie trzysta osób. Jak zawsze brakuje nam grup Rh-, a także, co jest dużym zaskoczeniem, grup A Rh+ oraz 0 Rh+. Dlatego zapraszamy wszystkich, którzy mają taką grupę, powiedziała w rozmowie z reporterką Radia Gdańsk Anna Jaźwińska-Curyłło.
Na razie przypadki nagłe i zabiegi obsługiwane są na bieżąco. – Krwi cały czas jest za mało. Na bieżąco dostarczamy ją do szpitali, które nie mają zapasów, dodaje Anna Rychłowska, kierownik Działu Dawców i Pobierania. – Krew ważna jest 42 dni i przez ten czas możemy ją przechowywać, ale od dłuższego czasu, zaraz po przebadaniu, przekazywana jest natychmiast do szpitali. Liczba dawców spada od dwóch lat, a liczba chorych, którym trzeba podać krew rośnie. Taka sytuacja jest w całym kraju. Dlatego apelujemy do mieszkańców Pomorza o oddawanie, powiedziała Rychłowska
Krew może oddać każda zdrowa osoba od 18 do 60 roku życia. Można to zrobić w oddziałach Regionalnego Centrum Krwiodawstwa na całym Pomorzu.