Lista chętnych na ferie w Słupsku zamknięta jeszcze przed zapisami. Rodzice czują się oszukani

Młodzieżowy Dom Kultury ogłosił, że na miejskie zajęcia w trakcie ferii przyjmie tylko dwadzieścioro dzieci, ale rodzice muszą się stawić osobiście, żeby wypełnić formularz. O wyznaczonej godzinie okazało się, że wszystkie miejsca są już zajęte, bo wbrew ogłoszeniu zapisywano dzieci wcześniej. Część rodziców uważa, że nabór był prowadzony „nie fair”.
– Przyjechałam z dwójką dzieci, bo nie miałam ich z kim zostawić. Byłam kilka minut po godz. 13.00. Pani dyrektor powiedziała mi, że nie ma już wolnych miejsc, choć w środku nikogo nie było. Na moje pytanie jak to możliwe, że w kilka minut zapisano dwadzieścioro dzieci okazało się, że zapisywano wcześniej i po kilkoro dzieci. To nieuczciwe. Koleżanka dzwoniła po godzinie 11.00, żeby się upewnić, czy nie można zapisywać wcześniej. Zapewniono ją, że rekrutacja rusza o 13.00. Po co ustalać reguły wytłuszczonym tekstem na stronie internetowej, skoro się tego nie przestrzega, mówili reporterowi Radia Gdańsk rozżaleni rodzice.

– Wiem jak to wygląda, ale przed godz. 13.00 mieliśmy rodziców, którzy mówili, że zwolnili się z pracy, by zapisać dzieci, błagali mnie o pomoc, powiedziała Wioletta Wójcik, dyrektor Młodzieżowego Centrum Kultury w Słupsku.

– Rodzice, którzy przyjechali po 13.00 też zwalniali się z pracy i przestrzegali reguł rekrutacji, dlaczego mają być w gorszej sytuacji, pytał dyrektor reporter Radia Gdańsk. – Mamy tylko dwadzieścia miejsc i tak zapisaliśmy trzydzieścioro dzieci, ale więcej nie możemy. Byli ludzie nawet o 12.30 i po siedem, osiem osób zapisywali. Osoby, które, mówiąc brzydko, „nie załapały się”, mam nadzieję, że znajdą miejsce w innych placówkach, dodała dyrektor Wójcik.

Zajęcia miejskie podczas ferii cieszą się dużym zainteresowaniem, ponieważ mają ciekawy program i atrakcyjną cenę. Tygodniowy pobyt dziecka wraz z posiłkami kosztuje tylko 60 złotych. – Słowa trzeba dotrzymywać. Nie wiem dlaczego pani dyrektor złamała reguły, które ustaliła. Wyjaśnię to. Pracujemy też nad zwiększeniem liczby zajęć dla dzieci podczas ferii, zadeklarowała wiceprezydent Słupska Krystyna Danilecka-Wojewódzka.

pwos/oo/mmt
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj