Seryjny morderca i gwałciciel już w ośrodku w Gostyninie. Zbadają go psycholog i seksuolog

Henryk Z. stawił się w ośrodku psychiatrii sądowej w Gostyninie. Seryjny gwałciciel i morderca zostanie poddany obserwacji.
Obserwacja potrwa nie dłużej niż cztery tygodnie, a po jej zakończeniu biegli przedstawią dwie opinie. Jak tłumaczy rzecznik Sądu Okręgowego w Gdańsku Tomasz Adamski, będą to opinie psychologa i seksuologa.

– Na podstawie tych opinii oraz wcześniej zebranych materiałów sąd podejmie decyzję, czy Henryk Z. stanowi zagrożenie dla społeczeństwa, czy też nie, poinormował rzecznik sądu.

Jeśli sąd uzna, że Henryk Z. wciąż jest niebezpieczny, możliwe są różne scenariusze. Mężczyzna może zostać umieszczony w zamkniętym ośrodku lub można orzec wobec niego tzw. nadzór prewencyjny. Wszystko zależy od stopnia zagrożenia. Rozprawa w sprawie stałej izolacji Henryka Z. odbędzie się 16 marca.

Henryk Z. odsiadywał karę 25 lat więzienia za gwałt i morderstwo 5-miesięcznej dziewczynki. Mimo wniosku dyrektora aresztu, początkowo nie trafił do na leczenie do ośrodka w Gostyninie. Biegły seksuolog nie wydał na czas opinii w jego sprawie. W połowie stycznia mężczyzna znalazł się na wolności. Biegły dostarczył akta do Sądu Okręgowego w Gdańsku dopiero pod koniec ubiegłego miesiąca.

sp/dr

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj