Darmowy fryzjer dla osób bezdomnych. Sopocka Caritas zamierza otworzyć salon fryzjerski, w którym osoby mieszkające na ulicy będą mogły zadbać o swój wygląd.

– Chodzi o przygotowanie miejsca, w którym osoby bezdomne będą mogły doprowadzić włosy do porządku, tłumaczy Małgorzata Niemkiewicz z Caritas. Bezdomni najczęściej strzygą się sami, albo w ogóle tego nie robią. – Niektórzy z naszych podopiecznych otrzymywali usługi strzyżenia w zamian za np. posprzątanie posesji przed salonem fryzjerskim. Znam jednego pana, który był strzyżony dzięki takim wzajemnym usługom. Pozostałe osoby bezdomne strzygą się same, albo zapuszczają i włosy i brodę.

Caritas dysponuje odpowiednim pomieszczeniem. Są tu dwa fotele i lustro. Lokal zaczęto już odnawiać. – Lokal jest wymorzony do tego miejsca. Mamy specjalisty sprzęt, bo kiedyś organizowano tu warsztaty z fryzjerstwa. Lokal przez dłuższy czas stał pusty, a od kilku tygodniu trwa tu remont i przygotowania na przyjęcie pierwszych klientów.

Caritas szuka teraz zawodowych fryzjerów. – Chcielibyśmy, żeby zgłosiły się do nas osoby, które mają doświadczenie w strzyżeniu. Nie muszą przychodzić codziennie. Wystarczy, żeby poświęciły dwie, trzy godziny w tygodniu, dodaje Niemkiewicz.

Poza fryzjerami potrzebne są kosmetyki, w tym szampony i drobne narzędzia, m.in. nożyczki i maszynki jednorazowe. Wszystkie osoby chętne a także firmy, które zechciałby przekazać sprzęt mogą zgłaszać się do sopockiej Caritas.

Jak się okazuje fryzjer dla bezdomnych nie jest nowatorskim pomysłem Sopotu. Niedawno taki salon fryzjerski otworzył w Rzymie papież Franciszek. Sopocki salon fryzjerski będzie działał przy alei Niepodległości 778.

pm/mat