CyberOko, wynalazek naukowców z Politechniki Gdańskiej, trafiło do sprzedaży

0000 prasowkabanner

CyberOko, wynalazek Politechniki Gdańskiej, trafił do komercyjnej sprzedaży jako C-Eye. Urządzenie pomaga w komunikacji osobom w śpiączce i sparaliżowanym. Wynalazek naukowców jest używany przez pacjentów m.in w Gdańsku, pisze Gazeta Wyborcza Trójmiasto.

Urządzenie kosztuje kilkanaście tysięcy złotych. Na razie na jego zakup zdecydowały się tylko niepubliczne placówki medyczne, pisze Gazeta Wyborcza Trójmiasto.

C-Eye wykorzystywane jest w diagnozie, rehabilitacji neurologicznej oraz komunikacji z osobami niepełnosprawnymi. Pacjenci porozumiewają się za pomocą ruchu gałek ocznych.

Prototypem urządzenia jest opracowywane na Politechnice Gdańskiej tzw. CyberOko, które jest wykorzystywane w codziennej pracy terapeutycznej w siedmiu ośrodkach w Polsce, w tym przez Fundację Ewy Błaszczyk „AKOGO?”, opiekującą się dziećmi w śpiączce.

Prototyp C-Eye jest od półtora roku używany w rehabilitacji pacjentów Zakładu Opiekuńczo-Leczniczego w szpitalu Copernicus w Gdańsku. Pracownicy placówki uważają je za bardzo przydatne zwłaszcza dla osób ze stwardnieniem zanikowym bocznym, które mają trudności w mówieniu i pisaniu.

– Osoby w śpiączce i sparaliżowane, które są w stanie poruszać gałkami ocznymi, za pomocą tego urządzenia mogą komunikować się z otoczeniem, mówi cytowany przez Gazetę Wyborczą Trójmiasto Bartosz Kunka, prezes firmy, która sprzedaje urządzenie.

Gazeta Wyborcza Trójmiasto/mat

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj