Nadal niepewny wynik głosowania na radnego w Lęborku. „To męcząca sytuacja”

W listopadowych wyborach kandydatów na radne Marcina Pawluka i Adama Stenkę dzielił jeden głos, sąd unieważnił wynik głosowania. W niedzielnych wyborach uzupełniających różnica ta zwiększyła się o jeden, jednak aż dziewięć głosów komisja unieważniła.

Według protokołu komisji wyborczej Adam Stenka zgłosił 134 głosy, jego rywal Marcin Pawluk – 132. Komisja za nieważne uznała dziewięć głosów. Mąż zaufania komitetu Marcina Pawlika wpisał zastrzeżenie do protokołu. Jego zdaniem dwa z dziewięciu nieważnych głosów powinno być przypisane jego kandydatowi, to oznaczałoby remis. Komisja wyniku głosowanie jednak nie zmieniła.

Aktualnie radnym jest Adam Stenka, jednak Marcin Pawluk może w ciągu siedmiu dni złożyć protest wyborczy do Sądu Okręgowego w Słupsku, który może zbadać nieważne głosy. Marcin Pawluk w rozmowie z reporterem Radia Gdańsk podkreślił, że na razie nie wie, czy będzie odwoływał się do sądu. Przyznał, że sytuacją jest już zmęczony i decyzję podejmie we wtorek.

Gdyby sąd doliczył mu dwa głosy i obaj kandydaci mieliby takie same poparcie, wtedy o przyznaniu mandatu radnego zdecydowałoby losowanie.

W Lęborku uprawnionych do głosowania w wyborach uzupełniających było 1192 mieszkańców. Głosowało 275 osób, frekwencja wyborcza wyniosła 23,07 procent.

Wybory uzupełniające odbyły się również w gminie Czersk. W miejscowości Odry mandat radnego uzyskał Henryk Sumionka. Zdobył 123 głosy , a jego kontrkandydat Stanisław Trzyński – 93. Głosów nieważnych nie było. Na 596 uprawnionych do głosowania w wyborach udział wzięło 216 mieszkańców. Frekwencja wyniosła 36,24 procent.

pwos/mmt

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj