Śledczy ujawniają szczegóły wczorajszej akcji we Wrzeszczu. Przed Galerią Bałtycką antyterroryści i policjanci z CBŚ zatrzymali dwóch porywaczy, którzy przetrzymywali młodą kobietę w jednym z gdańskich mieszkań. Obaj usłyszeli zarzuty, prokurator chce ich tymczasowego aresztowania. Porwanej kobiecie nic się nie stało. Udało jej się uwolnić i zawiadomić policję. Bandyci 26-latkę przetrzymywali przez kilka dni, w jednym z mieszkań w Gdańsku. Nie porwali jej dla okupu, ale zmusili do założenia na swoje nazwisko działalności gospodarczej. Innej osobie natomiast zabrali 5 tysięcy złotych.

W procederze brało udział kilka osób. Oprócz zatrzymanych wczoraj przed Galerią Bałtycką 30 i 25-letniego mężczyzny, także 26-letnia kobieta. Ona od kilku dni jest już w areszcie. Wszyscy są mieszkańcami Gdańska. Usłyszeli zarzuty przetrzymywania zakładnika w celu zmuszenia organu państwowego do określonego zachowania się. Grozi za to do trzech lat więzienia. Prokuratura złożyła już w sądzie wniosek o tymczasowy areszt porywaczy.

***
Aktualizacja 30.04.2015

Policyjna akcja w centrum Gdańska Wrzeszcza, przed wejściem do Galerii Bałtyckiej. Padły strzały – nikomu nic się nie stało. Prawdopodobnie policja użyła granatów hukowych.Jak dowiedział się nieoficjalnie nasz reporter, śledczy zatrzymali groźnego przestępcę. Policja na razie odmawia ujawnienia szczegółów. Informuje jedynie, że akcję na al. Grunwaldzkiej przeprowadzili funkcjonariusze CBŚ, przy współudziale antyterrorystów z Gdańska.