Mnóstwo atrakcji dla dzieci, a także całych rodzin. W czasie sopockiej majówki największą furorę zrobiły pojazdy militarne z czasów II wojny światowej. Rekonstruktorzy prezentowali broń z 1939 roku. Mieli na sobie repliki mundurów z tamtego okresu. Była też czynna kuchnia polowa. Serwowano dwa dania: wojskową grochówkę i kaszankę.
Dużym powodzeniem cieszyły się podwórkowe zabawy, które nasi rodzice pamiętają z dzieciństwa. Były gry w kapsle, klasy, hula-hop czy gumę. Można było także pograć w ogromne szachy.
Prawdziwe oblężenie przeżywało jednak sopockie Molo. Kolejka do kasy miała chwilami nawet około 50 metrów.
Na długi weekend do Sopotu przyjechali głównie turyści z Polski. Byli też Niemcy, Szwedzi, Anglicy i Rosjanie.
ga/marz