Pomysły słupszczan w sprawie rozwoju miasta od wtorku urzędnicy zbierają na ulicy. I to dosłownie! Konsultacje nietypowo zorganizowano ustawiając czerwoną kanapę na ulicy Wojska Polskiego. Można na niej usiąść i podzielić się swoimi pomysłami na ułatwienie życia mieszkańcom, na zmianę otoczenia czy organizację czasu wolnego.
– Chcemy w ten sposób zachęcić mieszkańców do udziału w tych konsultacjach. Chodzi o to by jak największa liczba mieszkańców wzięła w nich udział i tym samym miała wpływ na rozwój Słupska. Chcemy, by mieszkańcy podpowiadali nam co można zmienić, co robimy dobrze, a co na pewno trzeba poprawić. To będzie miało kolosalny wpływ na strategię rozwoju miasta do roku 2022 – powiedziała Beata Maciejewska, pełnomocniczka prezydenta Słupska do spraw zrównoważonego rozwoju miasta i zielonej energii.
Wśród pomysłów już pojawiły się propozycje murali na pustych ścianach budynków, ożywienie Starego Rynku, czy bulwarów nad rzeką Słupią.
Konsultacje potrwają dwa tygodnie. Do końca tego tygodnia kanapa będzie stała na skrzyżowaniu Wojska Polskiego i Sienkiewicza, w przyszłym tygodniu będzie można na niej usiąść na ulicy Nowobramskiej przy tramwaju.
Wnioski i propozycje mieszkańców zostaną przedstawione Radzie Miasta i prezydentowi Robertowi Biedroniowi na początku czerwca.