Ponad dwadzieścia słów oznaczających biedronkę i mnie więcej tyle samo oznaczeń na kota. Wszystkie znaleźć można w internetowym słowniku języka kaszubskiego. Tworzą go uczniowie Zespołu Szkół im. Macieja Płażyńskiego w Pucku – pod okiem Marka Czarnowskiego.
– Były już wcześniej podejmowane próby digitalizacji kaszubskich słowników, ale ograniczały się do zaledwie kilkuset słów. Nasz słownik ma już 7 tysięcy haseł i pokazuje jak różnorodny jest język kaszubski – mówi jeden z uczniów, Janusz Dereszewski. – Wiele z nich nie ma nic wspólnego z językiem polskim – podkreśla. Na przykład kot. Po kaszubsku możemy powiedzieć „pójk”, „pójka” czy „mimk”, a to tylko niektóre z nich.
– Z kolei na południowych Kaszubach na obiad mówi się „óbiôd”, a na północnych – „pôłnie”. Ale to słowo oznacza także geograficzne południe – tłumaczy Marek Czarnowski, który uczy języka kaszubskiego w Zespole Szkół im. Macieja Płażyńskiego w Pucku. Tę całą różnorodność języka kaszubskiego będzie można znaleźć w naszym słowniku – dodaje.
Internetowy słownik kaszubskiego powstaje na bazie istniejącego słownika autorstwa Eugeniusza Gołąbka. Prace nad nim potrwają jeszcze około roku. Słownik możesz znaleźć tutaj: www.kaszebe.org.
pl/mar