Dzięki nagraniom z monitoringu w Gdańsku zatrzymano dwóch wandali. Mężczyźni o godz. 4:00 rano szli ulicami Śródmieścia i niszczyli wszystko, co stanęło na ich drodze: kosze, znaki drogowe, a nawet samochody.
Zdarzenie zauważył operator miejskiego monitoringu i kilka minut później chuliganów zatrzymała policja. 30-latek miał w organizmie ponad półtora promila alkoholu, a 31-latek – trzy promile.
Do sądu wkrótce trafią wnioski o ukaranie wandali. W przypadku uszkodzeń prywatnych samochodów, swoje roszczenia wobec sprawców muszą zgłosić właściciele aut.
W sumie Zarząd Dróg i Zieleni w Gdańsku oszacował straty na kilkaset złotych.
js/dr