40 artystów z całego świata stworzyło gigantyczne rzeźby z metalu, które zostały rozstawione na skwerach i przy ulicach w całym mieście. 50 lat temu w Elblągu odbyło się pierwsze w Europie Biennale Form Przestrzennych. Galeria El obchodzi jubileusz tego wydarzenia. Niemal wszystkie rzeźby przetrwały pół wieku.
Jak wyjaśnia dyrektor galerii Jarosław Denisiuk, artyści pracowali nad nimi długo. – I Biennale trwało 4 miesiące. To wspólny wysiłek artystów i robotników. Wszystkie elementy stalowe pochodziły w miejscowych zakładów mechanicznych „Zamech”, opowiada dyrektor Denisium.
Z okazji jubileuszu otwarto wystawę zbiorową „Miasto-Przestrzeń-Maszyna”. – Wystawa odwołuje się w warstwie ideowej do I. Biennale Form Przestrzennych w Elblągu w 1965 roku. Przypadek Elbląga jest doskonałym przykładem realizacji modernistycznej utopii artystycznej, formułowanej z tej samej perspektywy. Rzeźba monumentalna wykonana z metalu miała w jej myśl znaleźć się w obrębie przestrzeni publicznej za sprawą powiązania pracy robotnika i artysty. Ważnym elementem wystawy jest zasygnalizowanie inspiracyjnej roli Biennale Form Przestrzennych dla wydarzeń, które po 1965 roku miały miejsce, nie tylko w Polsce, ale i poza jej granicami. Istotnym wątkiem projektu jest też postawione otwarte pytanie, w jakim miejscu, w zdeindustrializowanej Polsce znajduje się „robotnicza masa pracująca”, a także jak zmieniła się koncepcja sztuki w przestrzeni publicznej, powiedział dyrektor Galerii El.
Przy okazji jubileuszu pod nadzorem artystów wyremontowano kilkanaście form przestrzennych, niekiedy nadając im nieco inną formę. Każda instalacja ma także tablicę z informacją o autorze.
mnowo/mar