Sposób finansowania zabiegów in vitro, uchodźcy, emerytury i wariaci drogowi – to tematy drugiej debaty w Wejherowie.
DZIĘKUJEMY SŁUCHACZOM I CZYTELNIKOM ZA WSPÓLNIE SPĘDZONY CZAS
Jutrzejszy dzień rozpoczniemy od sondażu przeprowadzonego specjalnie dla Radia Gdańsk w okręgu 63 w powiatach: bytowskim, chojnickim, człuchowskim, kartuskim i kościerskim. A na debatę zapraszamy już o 17:05 do Chojnickiego Centrum Kultury.
We wtorek w Kaszubskej Filharmonii w Wejherowie Agnieszka Michajłow przepytała Marcina Horałę z PiS, Kazimierza Plocke z PO, Andrzeja Różańskiego ze Zjednoczonej Lewicy, Stanisławę Bujanowicz z PSL, Monikę Baran z Kukiz’15, Elżbietę Jachlewską z .Nowoczesnej, Karolinę Haskę z partii Razem, Zbigniewa Wysockiego z KORWiN i Marcina Kamienia z komitetu Zbigniewa Stonogi.
JAK WALCZYĆ Z WARIATAMI DROGOWYMI? CO POWINNO SIĘ ZROBIĆ, ŻEBY ICH PRZYSTOPOWAĆ?
Edukacja jest najważniejsza, mówi Zbigniew Wysocki z partii KORWiN. – Był przypadek kierowcy, który wjechał na Monciak, ale nie zostały wyciągnięte odpowiednie konsekwencje. Jak głoszą plotki był to syn sędziny – dla jednych prawo jest takie, a dla innych inne.
Marcin Horała z PiS uważa, że przepisy są dobre i należy je stosować. – Kary zaostrzono i mam nadzieję, że w innych obszarach prawa te przepisy zostaną również zaostrzone.
Marcin Horała uważa, że wystarczy stosowanie się do przepisów fot. Radio Gdańsk/Wiktor Miliszewski
CZY NALEŻY UTRZYMYWAĆ FINANSOWANIE Z BUDŻETU PAŃSTWA IN VITRO? „USTAWA JEST ZASADNA”, „TO SKANDAL”, „FARYZEUSZOSTWO NA POTĘGĘ”, „IN VITRO TO TEŻ ŻYCIE”
Taki zabieg państwo będzie finansowało jeszcze do czerwca przyszłego roku. Czy należy przedłużyć tę ustawę, pytała Agnieszka Michajłow.
In vitro to problem społecznie ważny. Mówię to z punktu widzenia PSL i jako matka, mówi Stanisława Bujanowicz. – Ta ustawa została wynegocjowana z różnymi środowiskami, również z katolickimi. Uważam, że jest zasadna i powinna być realizowana.
Marcin Horała z PiS podkreśla z kolei, że problem in vitro to dla wielu także problem wiary. – Nie powinno się selekcjonować zarodków. Katolicy powinni być przeciwko takiemu procederowi. Skandalem jest finansowanie tego z budżetu państwa. Zwłaszcza, ze w budżecie brakuje pieniędzy na inne ważniejsze zabiegi, argumentuje.
Marcin Kamień z komitetu Zbigniewa Stonogi ostrzega. – Prawo jest takie, że kobieta może pobrać nasienie z banku, następnie wskazać ojca, na przykład homoseksualistę, a potem zrezygnować z praw opieki i tak homoseksualiści mogliby po cichu adoptować dzieci.
To paradoks, bo mamy wielki niż, a ludziom którzy chcą mieć dzieci odbieramy na to szanse, mówi Karolina Haska z partii Razem. – Ci ludzie często wiele lat próbowali innych metod. Zakazanie tego dotknie pary najbiedniejsze, bo tylko bogaci będą mogli sobie na to pozwolić.
Odbieramy szansę ludziom na posiadanie dzieci, uważa Karolina Haska fot. Radio Gdańsk/Wiktor Miliszewski
To faryzeuszostwo na potęgę, takie przywiązanie do religii. Zakaz finansowania in vitro byłby nieszczęściem dla wielu par w Polsce, uważa Andrzej Różański ze Zjednoczonej Lewicy. – To, że na razie skorzystało tylko 7 tysięcy to znaczy ze można by jeszcze uprościć tę procedurę. Cieszmy się z każdego dziecka polskiej pary. Ta dyskusja nie powinna mieć miejsca.
Finansowanie in vitro to nie rozwiązanie, uważa Monika Baran z Kukiz’15. – Nie leczy niepłodności. Uważam, że nie należy więc go refundować.
Kazimierz Plocke z PO uważa, że państwo powinno dokładać do zabiegu. – In vitro to też życie. Dlatego dobrze, że rząd przyjął taką ustawę. I dobrze, ze minister zdrowia chce przedłużyć ten program o kolejne 3 lata. Ta ustawa nie jest Biblią i nie została napisana raz na zawsze. Z pewnością będziemy ją korygować.
JAK, CZY I Z CZEGO POMÓC EMERYTOM? „ZMNIEJSZYĆ WIEK EMERYTALNY”, „Z PUSTEGO I SALOMON NIE NALEJE”
Najniższa krajowa emerytura to niewiele ponad 800 zł. Marcin Kamień z komitetu Zbigniewa Stonogi przyznaje, że problem jest poważny. – Z pustego i Salomon nie naleje. Niestety, trzeba zlikwidować ZUS.
Trzeba zmniejszyć wiek emerytalny, mówi Marcin Horała z PiS. – Jeżeli człowiek czuje się na siłach to może pracować dłużej. Klucz do systemu emerytalnego to demografia. Przy naszych wskaźnikach każdy system musi się zawalić. Od lat sprzyjającej polityki na ten temat nie było. Wręcz przeciwnie, rzad „zajumał” w międzyczasie pieniądze z tych funduszy.
Nie ma skąd wziąć pieniędzy na emerytury, mówi Kazimierz Plocke z PO. – Gdyby podniesienie emerytur było takie proste, to poprzednie rządy dawno by to zrobiły. Skąd wziąć na to pieniądze? To, co jest możliwe na dzisiaj to waloryzacja emerytur i jednorazowa wypłata. Byłoby to jednorazowo ok 300 zł.
CZY, GDZIE I JAK PRZYJMOWAĆ UCHODŹCÓW? „NIE NA WARUNKACH UE”, „TO WYNIKA Z PRZYKAZANIA MIŁOŚCI”, „TYLKO JEŚLI ONI TEGO CHCĄ”
Pierwsze pytanie i od razu różnica zdań. Zbigniew Wysocki z partii KORWiN uważa, że na warunkach Unii Europejskiej Polska nie może zgodzić się na przyjęcie imigrantów. – Unia grozi nam sankcjami. Musimy ustalić stalą liczbę uchodźców. Jest też inny problem. Oni nie chcą u nas siedzieć – wolą do Niemiec czy Szwecji, tam gdzie są większe zasiłki. Musielibyśmy tutaj ich siłą trzymać i robić getta. Zajmujemy się takimi zagadnieniami, a nie ma w Polsce pieniędzy na emerytury, mówi.
Nie możemy mówić o nielegalnych imigrantach. Mówimy o ludziach, którzy uciekają przed wojną, mówi Karolina Haska z partii Razem. – Sami w gorszych okolicznościach w przeszłości Polacy uciekali przed wojną. Nie możemy teraz zamykać granic. Trzeba im pomóc, bo to wynika z przykazania miłości, o którym cala prawica mówi. W latach 90. przybyło do nas dziesiątki tysięcy uchodźców z Czeczenii, a przecież byli to ludzie częściej nastawieni bojowo niż teraz, argumentowała.
Andrzej Różański uważa, że Polska nie może zamykać granic fot. Radio Gdańsk/Wiktor Miliszewski
Problem trzeba usunąć u źródła, mówi Andrzej Różański ze Zjednoczonej Lewicy. – To nieodpowiedzialna polityka USA i Włoch do tego doprowadziła. Powinnismy ofiarować pomoc humanitarną i przyjmować uchodźców, którzy potrzebują pobytu w Polsce. Polakom też pomagano, kiedy uciekali przed wojną, nie możemy teraz zamykać granic. Dyskusja na temat imigrantów jest jednak bezcelowa, jeśli Europa i USA nie zrobią nic, żeby usunąć zagrożenie, które tworzy państwo islamskie.
JACHLEWSKA Z .NOWOCZESNEJ: JA SIĘ NIE BOJĘ IMIGRANTÓW
– Pracowałam w PCK, kiedy była wojna w Jugosławii. Zrezygnowałam po miesiącu z tego stanowiska, bo nie byłam w stanie znieść tylu strasznych historii, obok tego nie da się przejść obojętnie. Trzeba takim osobom pomagać, jako naród polski też taką pomoc otrzymywaliśmy przez wiele lat, argumentowała Elżbieta Jachlewska z .Nowoczesnej
Marcin Horała z PiS uważa, że należy odróżniać emigrantów od uchodźców. – Ci, których próbuje się nam wcisnąć to emigranci. Oni nie przybywają bezpośrednio z Syrii, tylko z innych krajów. Obowiązkiem naszego rządu jest dbać o Polaków.
Kazimierz Plocke z PO z kolei uważa, że trzeba udzielić pomocy imigrantom, bo Polska jest za to dłużna. – Tym ludziom należy się pomoc. Teraz obchodzimy święto Wysiedlonych Gdynian. 100 tysięcy ludzi musiało stąd wyjechać. Wtedy oni potrzebowali pomocy. Teraz pomocy potrzebuje ktoś inny. I myślę, ze powinniśmy jej udzielić.
ZBIGNIEW WYSOCKI Z KORWiN: MAM NADZIEJĘ, ŻE DEBATA PRZEŁOŻY SIĘ NA GŁOSY WYBORCÓW
fot. Radio Gdańsk/Wiktor Miliszewski
Zbigniew Wysocki także już jest na miejscu. Wyraził nadzieję, że wynik debaty będzie miał odzwierciedlenie w wyniku wyborów.
EWA JACHLEWSKA: LICZĘ NA KULTURALNĄ DYSKUSJĘ
fot. Radio Gdańsk/Wiktor Miliszewski
Ewa Jachlewska z .Nowoczesnej dotarła na debatę jako pierwsza. – Nie lubię konfliktów, wolę merytoryczną dyskusję na argumenty. Znam kilka osób, które wezmą udział w debacie. Zapowiada się kulturalna rozmowa bez przekrzykiwania się, mówiła reporterowi Radia Gdańsk.
WSZYSTKO GOTOWE. CZEKAMY NA GOŚCI
DEBATA JUŻ ZA PÓŁTOREJ GODZINY
Jesteśmy na miejscu! Radio Gdańsk już przygotowuje się do debaty w Wejherowie fot. Radio Gdańsk/Wiktor Miliszewski
WEJHEROWO OKIEM NASZEGO FOTOREPORTERA. PIĘKNA FILHARMONIA I POMNIK WEJHERA
Filharmonia w Wejherowie, w której odbędzie się dzisiejsza debata prezentuje się naprawdę pięknie. Budynek wygląda jakby zaparkował w nim gigantyczny statek. Powierzchnia to 6, 5 tys. m kw., w środku dwie kondygnacje plus jedna podziemna. Dwie sale kinowe, jedna z nich wielofunkcyjna. Jest jednocześnie salą kabaretową, filmową i teatralną ze sceną i garderobami. Goszczą tutaj nie tylko artyści filmowi, ale też teatralni. Przed filharmonią znajduje się okazała fontanna.
Wnętrze filharmonii fot. Radio Gdańsk/Wiktor Miliszewski
Ratusz Miejski fot. Radio Gdańsk/Wiktor Miliszewski
Pomnik Wejhera fot. Radio Gdańsk/Wiktor Miliszewski
CO TADEUSZ CYMAŃSKI ROBIŁ PRZEZ PÓŁTORA ROKU, OD KIEDY PRZESTAŁ BYĆ EUROPOSŁEM? PRZECZYTAŁ KSIĄŻKĘ I POCZUŁ SIĘ UMOCNIONY
Tadeusz Cymański kandyduje do Sejmu z listy PiS. Jest zadowolony, że startuje na Pomorzu. Początkowo proponowano mu miejsce w Lublinie. „Gazecie Wyborczej” zdradził właśnie co robił, odkąd przestał być europosłem.
fot. Archiwum Radia Gdańsk
– Miałem szansę zająć się rodziną. Mam mamę, która ma 92 lata i wymaga codziennej troski. Pomagałem też synowi w prowadzeniu firmy. Założył małą firmę zajmującą się konstrukcjami metalowymi, ma do tego talent. Dzięki temu poznałem świat z innej perspektywy – pracodawców, bo dotychczas bliższy był mi świat pracobiorców.
Cymański przyznał również, że przeczytał imponujące dzieło Thomasa Piketty’ego „Kapitał w XXI wieku”. – Po tej lekturze poczułem się umocniony w swoich poglądach, bo zawsze wskazywałem, że współczesny kapitalizm wymaga korekty. Wiele osób się ze mnie śmiało, nazywało lewakiem, a dzisiaj ta książka, czy wiele ciekawych wywiadów w
„Gazecie Wyborczej”, udowadniają, że miałem rację. Zawsze wierzyłem, że sprawiedliwy świat można zbudować walcząc z niesprawiedliwością. I te sprawy nadal są dla mnie ważne, mówił.
Cała rozmowa z Tadeuszem Cymańskim w „Gazecie Wyborczej Trójmiasto”.
NIETYPOWA KAMPANIA WYBORCZA BOROWCZAKA. MALUJE GRAFFITI NA ULICACH
– Prowadzę nowoczesną kampanię wyborczą, a nie zaśmiecam miasto, twierdzi Jerzy Borowczak, kandydat PO do Sejmu, który zasłynął ostatnio kontrowersyjnym sposobem promowania się za pomocą graffiti malowanego na chodnikach w Gdańsku. Podczas specjalnej demonstracji udowadniał dziennikarzom, że farba jest łatwo zmywalna.
fot. Radio Gdańsk/Maciej Bąk
Więcej na ten temat >>>TUTAJ
ARCISZEWSKA-MIELEWCZYK: „ŚRODKOWOPOMORSKIE NIE DOTYCZY GMIN KASZUBSKICH” [VIDEO]
Gorącą dyskusję podczas wczorajszej debaty w Bytowie wywołała propozycja PiS, dotycząca utworzenia województwa środkowopomorskiego. Dorota Arciszewska-Mielewczyk, posłanka Prawa i Sprawiedliwości kategorycznie zaprzeczała, jakoby partia chciała dzielić Kaszubów. – Dementuję tę opinię. Województwo środkowopomorskie nie dotyczy gmin kaszubskich, mówiła.
JAK POMÓC WEJHEROWSKIM PRZEDSIĘBIORCOM? „MUSZĄ WYRAŹNIE ARTYKUŁOWAĆ SWOJE POTRZEBY”
Jacek Pomieczyński, prezes Eura Tech i Regionalnej Izby Przedsiębiorców NORDA był gościem audycji Ludzie i Pieniądze. Iwonie Wysockiej opowiedział o inicjatywie przedsiębiorców w sprawie powstania Strefy Przemysłowej „Wejherowo”.
Podróżując po świecie służbowo zauważył, ze wiele państw pomaga przedsiębiorcom poprzez budowę infrastruktury i stref, w których mogą oni lokować swoje firmy. – U nas na terenie powiatu miasta rozwijają się całkiem dobrze, natomiast być może my przedsiębiorcy zbyt mało artykułujemy swoje potrzeby. Chcąc gdzieś ulokować nową siedzibę firmy zastanawiałem się, czy zrobić to w Wejherowie. Bo de facto nie ma takich stref, w których jest odpowiednia infrastruktura, drogi, dobre połączenia internetowe. Udało mi się umiejscowić firmę w Wejherowie, z czego jestem dumny. Natomiast problem istnieje.
Mieszkańcy Wejherowa mają szansę na założenie lokalnych firm fot. Agencja KFP/Andrzej J. Gojke
NORDA zorganizowała już spotkanie z lokalnymi władzami, które żywo zainteresowały się pomysłem. – Takie strefy pomagają rozwijać przedsiębiorczość. I co najważniejsze, małe firmy mogą znaleźć dla siebie miejsce. Wspólnie możemy budować naszą zamożność w tym małym mikroregionie, mówił gość Radia Gdańsk.
KOMENTATORZY RADIA GDAŃSK: WYSOKI WYNIK KLEINY NIE POWINIEN DZIWIĆ
Sondaże IBRiS dla Radia Gdańsk skomentowali także goście Komentarzy. Marek Ponikowski z TVP Gdańsk nie jest zdziwiony, że w okręgu nr 62 prowadzi kandydat Platformy Obywatelskiej. – Politycy PO są przeciw stworzeniu województwa środkowopomorskiego, a to sprawia, że mogą zyskiwać dodatkowe głosy wyborców, zauważył.
Choć są to wyniki cząstkowe, taki sondaż nie może dziwić, wtórował mu Roman Daszczyński z gdansk.pl. – Kazimierz Kleina to doświadczony parlamentarzysta, który ma silną pozycję na tym terenie. Faktem jest też to, że Platforma Obywatelska zazwyczaj osiąga na Pomorzu lepsze wyniki niż w innych regionach, twierdzi Roman Daszczyński.
Komentatorzy i prowadzący Wojciech Suleciński w studiu Radia Gdańsk fot. Radio Gdańsk/Magda Żarek
Piotr Semka zauważył z kolei, że PiS również nie może narzekać na małe poparcie w województwie pomorskim. – Kościerzyna i okolice to miejsca, gdzie Prawo i Sprawiedliwość zazwyczaj cieszyło się stosunkowo dużym poparciem. Wątek związany z województwem środkowopomorskim nie będzie według mnie znaczący. Pojawiały się artykuły, które sugerowały, że społeczność kaszubska jest tym pomysłem oburzona. Dziennikarz uważa, że to nie będzie miało dużego znaczenia, a wyborcy nie traktują tego postulatu poważnie.
SONDAŻ DLA RADIA GDAŃSK: KAZIMIERZ KLEINA ZE SPORĄ PRZEWAGĄ
Gdyby wybory odbywały się w ostatni weekend, kandydat PO uzyskałby 43,8 procent głosów. Jego przeciwnik Robert Kujawski z Prawa i Sprawiedliwości może według sondażu liczyć na 33 procentowe poparcie. Nadal niemal 23 procent wyborców nie wie jeszcze, na którego z kandydatów oddałoby swój głos. Badanie przeprowadzono w okręgu nr 62 obejmującym powiaty lęborski, słupski, wejherowski oraz miasto Słupsk.
Pełny harmonogram debat znajdziecie >>>TUTAJ
DEBATY W 10 MIASTACH
Zaczynamy relację live z Wejherowa, gdzie odbędzie się druga debata Radia Gdańsk. Znamy jej uczestników. W dyskusji w Filharmonii Kaszubskiej udział wezmą Marcin Horała z PiS, Kazimierz Plocke z PO, Andrzej Różański ze Zjednoczonej Lewicy, Stanisława Bujanowicz z PSL, Monika Baran z Kukiz’15, Elżbieta Jachlewska z .Nowoczesnej, Karolina Haska z partii Razem, Zbigniew Wysocki z KORWiN i Marcin Kamień z komitetu Zbigniewa Stonogi.
Na debatę zapraszamy już o 17:05.
Debaty poprowadzi Agnieszka Michajłow fot. Radio Gdańsk/Wiktor Miliszewski
W następnych dniach będziemy między innymi w Chojnicach, Gdyni, Gdańsku i Malborku. Naszymi gośćmi będą m.in. minister sportu Adam Korol z PO, szef Solidarności Janusz Śniadek z PiS i były premier Leszek Miller ze Zjednoczonej Lewicy. Pojawi się także Zbigniew Stonoga, reprezentujący własny komitet. Wszystkich uczestników przepyta Agnieszka Michajłow.
Wczorajsza debata w Bytowie wywołała gorącą dyskusję. Pełną relację znajdziecie>>> TUTAJ
Maria Anuszkiewicz