W Gdańsku odbyło się niecodzienne, widowiskowe wodowanie nowoczesnego żaglowca stworzonego dla Algierii. Trzymasztową fregatę dla algierskiej marynarki wojennej buduje stocznia Remontowa Shipbuilding.

Powstająca jednostka otrzyma nazwę „El-Mellah”, co po arabsku znaczy „nawigator”. Długość jej kadłuba wraz z bukszprytem wyniesie 110 metrów. Będzie więc o ponad metr dłuższa od Daru Młodzieży.

– Najwyższy maszt od linii wody liczyć ma 54 metry. Jeden z masztów będzie jednocześnie kominem. To popularne rozwiązanie konstrukcyjne. W ten sposób zniknie uciążliwy dla załogi problem odprowadzania spalin poprzez boczne wydechy, mówił naszej reporterce gdański konstruktor żaglowca inż. Zygmunt Choreń. Fregata popłynie z prędkością około 18 węzłów.

PIĘKNA, SMUKŁA, DYNAMICZNA

Na pokładzie „Nawigatora” mają się szkolić kadry dla marynarki wojennej Algierii. W ponad dwustu osobowej załodze znajdzie się też 40 kobiet. – Fregata jest piękna, smukła, ma dynamiczną linię i bogate zdobienia. Chcemy, aby pełniła także funkcje reprezentacyjne i stanowiła wizytówkę naszej stoczni na całym świecie, mówił Radiu Gdańsk prezes stoczni Remontowa Shipbuilding Andrzej Wojtkiewicz.

Autor projektu Zygmunt Choreń Fot. Radio Gdańsk/Anna Rębas

Autorem koncepcji i projektu technicznego jest inżynier Zygmunt Choreń, powszechnie uznawany za najlepszego konstruktora żaglowców na świecie. W dorobku ma kilkadziesiąt jednostek napędzanych wiatrem. Wśród nich tak słynne, jak „Alexander von Humboldt”, „Fryderyk Chopin” czy wspomniane „Mir” i „Dar Młodzieży”.

EMOCJONUJĄCE WODOWANIE

Wodowanie boczne, podczas którego cały kadłub zsuwa się wody burtą, to wielkie widowisko dla oglądających. Operację obserwowały tłumy mieszkańców. – Trochę za krótko, zaledwie kilka sekund, ale na szczęście zdążyłem zobaczyć wszystko, mówił naszej reporterce podekscytowany, kilkuletni Marcin. – Wszystko bardzo mi się podobało. Zwłaszcza ostatni moment, jak statek zrobił wielkie BUM!

Podczas wodowania jedno rusztowanie do oglądania nieznacznie się przechyliło. Jak się okazało, było zbyt mocno obciążone. Ludzie po chwili zeszli na dół.  Ochrona szybko poinformowała, że nikt nie ucierpiał. Całe zdarzenie miało miejsce jeszcze przed samą uroczystością.

JUBILEUSZOWA DUMA

Sygnał do wodowania parę minut po 12.00 dał prezes stoczni Andrzej Wojtkiewicz. – Wodowanie tak pięknego żaglowca to dla nas dodatkowe poczucie zadowolenia i satysfakcji. Zwłaszcza w roku jubileuszu 70-lecia naszej stoczni, mówił.

W uroczystości udział wzięli przedstawiciele algierskiej Marynarki Wojennej i Akademii Morskiej w Gdyni. To właśnie na tej uczelni szkolić się będzie załoga żaglowca. – Część szkoleniowa już trwa. Mamy prawie cały rok, by dobrze wyszkolić załogę, tłumaczył prorektor prof. Henryk Śniegocki.

Wodowanie oglądał tłum ludzi Fot. Radio Gdańsk/Anna Rębas

Dzisiejsze wodowanie to tzw. wodowanie boczne – najbardziej spektakularna forma wodowania statku. Po nim zacznie się faza doposażania. Jednostka ma być gotowa za rok. Algierska fregata dołączy do grona największych i najszybszych żaglowców szkolnych świata.

Anna Rębas/am/mili