Czy możliwa jest skuteczna walka z terroryzmem? Na to pytanie w Radiu Gdańsk próbowali odpowiedzieć publicysta i muzułmanin Selim Chazbijewicz oraz politolog dr Wojciech Grabowski. Publicysta Selim Chazbijewicz, który jest wyznawcą islamu podkreślił, że w ostatnich latach zauważano ekspansję terroryzmu islamskiego. Dodał jednak, że trzeba pamiętać o tym, że radykalne odłamy nie mają wiele wspólnego z klasycznym islamem i stanowią około 2-3 proc. ogółu wyznawców tej religii. – Większość muzułmanów tego nie popiera i dla nich samych ten zamach był wstrząsem. Nasza tradycja nawiązuje do religii domowej i rodzinnej. Te radykalne nastroje są nam obce, a wręcz wrogie.
UCHODŹCOM DAĆ WĘDKĘ, A NIE RYBĘ
W zapewnieniu Polsce bezpieczeństwa mogłaby, zdaniem publicysty, pomóc radykalna polityka wobec uchodźców – . Wydaliłbym ich z terenów Unii Europejskiej. Należałoby im pomóc, ale na Bliskim Wschodzie, gdzie są u siebie. Powinniśmy dać im wędkę, a nie rybę. Rozwiązaniem mogłyby być np. strefy bezpieczeństwa, coś takiego jak kiedyś Amerykanie w Iranie dla Kurdów – proponuje Selim Chazbijewicz.
Drugim krokiem miałaby być edukacja muzułmanów. Powinni zorientować się na cywilizację, a temu służy oświata. – Podstawą terroryzmu jest ciemnota i zacofanie. Islam stoi na rozdrożu, dlatego muzułmanie muszą przyjąć cywilizację europejską, taką jaka jest. Jeśli w kilkanaście lat mogli to zrobić Japończycy, to sądzę, że oni też mogą – mówił Chazbijewicz.
Posłuchaj rozmowy z Selimem Chazbijewiczem:
OGRANICZENIE DÓBR SPOSOBEM NA TERRORYZM?
Mniej optymistyczny w kwestii walki z terroryzmem jest dr Wojciech Grabowski, politolog z Uniwersytetu Gdańskiego, ekspert od fundamentalizmu muzułmańskiego. Zauważa, że skala zjawiska jest coraz większa, a członkowie grup swobodnie przemieszczają się między państwami. – Trudno wprowadzić w życie procedury bezpieczeństwa, nie da się kontrolować wszystkiego wokół. To nieustający wyścig, w którym jedna strona chce przechytrzyć drugą. Na osłabienie tej organizacji wpłynęłoby odcięcie ich od poszczególnych zysków m.in. ze sprzedaży ropy naftowej. Nie tylko Europa, ale i państwa z regionu Bliskiego Wschodu powinny działać tak, by zwalczyć przeciwnika. Nie jest to łatwe, bo czarny rynek rośnie w siłę – ocenia.
Dr Wojciech Grabowski. Fot. Radio Gdańsk/Anna Michałowska
Cel, który założyło sobie państwo islamskie jest już po części zostać osiągnięty. – W państwach panuje panika. Ta sprawa skłóciła poszczególne narody, które zastanawiają się, czy wygonić uchodźców, czy ich zostawić. Spory przeradzają się w przemoc i agresję. A osoby, które doświadczają takiej agresji, stają się później sympatykami Państwa Islamskiego – mówił dr Wojciech Grabowski.
Posłuchaj rozmowy z dr Wojciechem Grabowskim: