Rok prezydentury Biedronia w Słupsku. Opozycja: „Zamiast łączyć, pan dzieli”. Biedroń: „Trzeba działać, a nie narzekać”

biedron2

Ostra debata podsumowująca rok prezydentury Roberta Biedronia w Słupsku. Największe kontrowersje wzbudza reforma edukacji. Chodzi o łączenie szkół w Słupsku. – Zapowiadał pan przed wyborami, że likwidacji szkół nie będzie, a teraz likwiduje pan budowlankę i dwa licea. Nie dotrzymał pan słowa – mówiła jedna z kobiet.

Prezydent zapowiedział, że reform nie cofnie. Część mieszkańców zarzucała mu, że nie słucha krytycznych uwag. – Rozumiem, że pani nie została dyrektorem tej nowej szkoły i stąd uwagi – mówi Biedroń. Jego wypowiedź spowodowała buczenie na sali.

BIEDROŃ: ŻADNE PROTESTY MNIE NIE POWSTRZYMAJĄ

– Będę łączył szkoły, zwalniał urzędników i sprzedawał nieruchomości, bo muszę miasto wyprowadzić na prostą. Nie ma innej drogi, żadne protesty mnie nie powstrzymają. Możemy rozmawiać i dyskutować, ale w sposób kulturalny i cywilizowany. Jeśli państwo będziecie mi przerywać i buczeć to się nie dogadamy. Część z państwa to rodzice uczniów. Jaki im przykład dajecie? – pytał Robert Biedroń.

ROZBIŁ UKŁAD, STWORZYŁ NOWY

Mieszkańcy domagali się wyjaśnień dlaczego Zespół Szkół Budowlanych ma być połączony właśnie ze Środkowopomorskim Centrum Kształcenia Ustawicznego dla Dorosłych i co zdecydowało o wyborze nowego dyrektora. Uczniowie i rodzice przyszli z transparentami z napisami: „Rozbił układ, stworzył nowy. Prezydent podróżuje, Danilecka demoluje”.

Fot. Radio Gdańsk/Przemysław Woś

– Pytacie mnie państwo o moje wyjazdy? Są dużo mniej kosztowne niż poprzednika. Załatwiliśmy wiele spraw – od dofinansowania ringu, po współpracę z firmami Microsoft i Samsung. Mamy klasy profilowe w szkołach średnich dla Gino Rossi czy pod patronatem Magdy Gessler. To są wymierne korzyści – odpowiedział prezydent Słupska.

biedron3Fot. Radio Gdańsk/Przemysław Woś

LIKWIDACJA STRAŻY MIEJSKIEJ?

Mieszkańcy dopytywali też czy Biedroń zlikwiduje straż miejską. Czy poprawi się sprzątanie miasta i czy względy ideologiczne nie przeszkadzają Robertowi Biedroniowi rządzić miastem. – Mieliśmy nadzieję, że będzie pan łączył, a nie dzielił. Jest inaczej i to się na panu zemści – mówił Adam Jaworski, działacz prawicy.

Kilka osób swoimi wypowiedziami wspierało Biedronia. – Nie czas żałować róż, kiedy płoną lasy. Niech pan robi, co pan musi, realizuje swój plan. Zawsze są protesty, ale coś trzeba robić, a nie tylko narzekać, że jest źle – mówił jeden z mieszkańców.

NOWY JORK POWSTAŁ NA BAGNACH

– Jestem nowy w Słupsku. Dwa miesiące temu przyjechaliśmy tu z żoną z Oslo po 32 latach spędzonych w Norwegii. Dlatego, że wygrał tu wybory Biedroń. To fantastyczne miasto, mieszkają tu super ludzie, bardzo mili. Jest tu dużo energii, młodych ludzi, ale martwi mnie jedna rzecz na tej sali. Dlaczego jest tu tyle wrogości i agresji? Macie szansę zrobić coś dla Słupska, bo zawsze razem można więcej. Pamiętajcie, że Nowy York powstał na bagnach, to była uboga holenderska kolonia. Dziś jest potęgą – mówił jeden z uczestników debaty.

AQUAPARK I NOWA HALA SPORTOWA ZA 3 LATA

Robert Biedroń podkreślił, że jego najważniejszym zadaniem było jest unormowanie sytuacji finansowej Słupska. Zapowiedział też dalsze reformy i inwestycje. Otwarcie aquaparku oraz zbudowanie nowej hali sportowej do roku 2018.

Przemysław Woś/mich

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj