Członkinie gdańskiego sekstetu wokalnego z lat 60-tych spotkały się po latach. Inicjatywa udała się dzięki córce jednej z pań, która o pomoc w odnalezieniu wokalistek poprosiła media, w tym Radio Gdańsk. Trzy panie spotkały się w sobotę w jednej z gdańskich restauracji.
SZOK I SZCZĘŚCIE
– Jestem w szoku, że nie wiem co powiedzieć. Jestem szczęśliwa i wdzięczna córkom, że zorganizowały to spotkanie – powiedziała Radiu Gdańsk pani Danuta Kopciewicz, która była jedną z pierwszych „Honoratek”. Przyszła na spotkanie nie wiedząc, że zobaczy dawne koleżanki. Córki przygotowały jej niespodziankę.
– To było aż 50 lat temu – wspomina pani Irena Ewa Goraj. – Pamiętam tylko nazwiska panieńskie. To ogromne przeżycie.
POMOGŁY MEDIA, W TYM RADIO GDAŃSK
Anna Gapińska, córka Pani Danuty i sprawczyni pozytywnego zamieszania przyznaje tymczasem, że podczas poszukiwań na antenie Radia Gdańsk, w prasie i telewizji odnalazły się też „Honoratki” z późniejszych składów zespołu.
– To doskonały pomysł na kolejne spotkanie – podsumowała Urszula Swatowska, trzecia ze świętujących w sobotę „Honoratek”.
W oryginalnym składzie zespołu z lat 60. było sześć Honoratek. Poszukiwania trzech kolejnych trwają.